Używacie tej przeglądarki? Lepiej przestańcie: okazało się, że to spyware

Używacie tej przeglądarki? Lepiej przestańcie: okazało się, że to spyware22.07.2016 20:20

Warto zachować ograniczone zaufanie do producentów oprogramowania. Niedawno okazało się, że jedna z przeglądarek to oprogramowanie szpiegujące: sprawdza historię przeglądania i zapytania do wyszukiwarki.

Różnice między przeglądarkami

Jaka przeglądarka jest najlepsza? Czasy, gdy pomiędzy przeglądarkami internetowymi były istotne dla użytkownika różnice, to już zazwyczaj odległa przeszłość.

Należą do niej również takie serwisy, jak Osiolki.net, gdzie przed laty piętnowano strony WWW wykonane niezgodnie ze standardami czy zoptymalizowane pod jedną tylko przeglądarkę internetową, którą najczęściej był wówczas Internet Explorer.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że dzisiaj wszystkie popularne przeglądarki działają po prostu dobrze, a kwestia wyboru sprowadza się zazwyczaj do przyzwyczajeń użytkownika, wyglądu interfejsu czy specyficznych rozszerzeń. Różnice mogą za to dotyczyć apetytu na energię i – jak się niedawno okazało – również kwestii związanych z prywatnością.

Czy chińskie oprogramowanie jest bezpieczne?

Korzystacie z przeglądarki Maxthon? Jeśli tak, nie jest to najlepszy pomysł. Pracownicy polskiej firmy Exatel odnotowali bowiem nietypowe zachowanie tego oprogramowania. Maxthon, podobnie jak wiele innych programów, pyta użytkownika o zgodę na zbieranie anonimowych danych, służących ulepszaniu różnych funkcji i usług.

Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że tak naprawdę to zupełnie zbędna funkcja – użytkownik może sobie wybrać dowolne ustawienia, a chińska przeglądarka i tak będzie wysyłać na serwer w Pekinie zabezpieczony, skompresowany plik z danymi.

Polacy odkryli, że Maxthon przesyła do Pekinu szczegółowe dane o użytkownikach
Polacy odkryli, że Maxthon przesyła do Pekinu szczegółowe dane o użytkownikach

Maxthon jak spyware

Pół biedy, gdyby były to po prostu wspomniane dane telemetryczne. Niestety, jest gorzej – okazuje się, że Maxthon wysyła dane dotyczące nie tylko konfiguracji komputera, ale również zainstalowanych programów, ewentualnych blokad reklam i – co szczególnie interesujące – zapytań, wpisywanych do wyszukiwarki, historii odwiedzanych stron internetowych a także listy zainstalowanego oprogramowania wraz z numerami seryjnymi.

Czyli – mówiąc krótko – wielki brat patrzy, tym razem ze wschodu, potwierdzając przy okazji wcześniejsze, nieco paranoiczne obawy związane z używaniem produktów chińskich firm. Nazywając sprawę po imieniu: jak wynika z analizy przeprowadzonej przez serwis Zaufana Trzecia Strona, Maxthon to spyware. Choć oczywiście sam Maxthon, reagując na udostępnione na swój temat informacje, twierdzi, że jest inaczej i pracownicy Exatela wykryli po prostu stary bug.

Wielki Brat patrzy!
Wielki Brat patrzy!

Iluzja wyboru

Z drugiej strony warto pamiętać, że Maxthon nie jest żadnym wyjątkiem, choć działa wyjątkowo mało subtelnie i przekazuje o wiele za dużo informacji o użytkowniku. Wyjątkiem jest w tym przypadku fakt, że dane wędrują nie na amerykańskie, jak w przypadku niezliczonych aplikacji czy usług, ale na chińskie serwery.

W gruncie rzeczy nie ma w tym nic nadzwyczajnego, choć warto pamiętać, że Chińczycy przejęli niedawno kontrolę również nad przeglądarką Opera.

Wygląda zatem na to, że dożyliśmy naprawdę ciekawych czasów: mnogość przeglądarek oznacza w teorii wolność wyboru. W praktyce ta wolność sprowadza się do tego, że możemy wybrać, kto nas będzie inwigilował.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.