Apple Watch wysłał ich do lekarza. 9/10 pacjentów otrzymało fałszywy alarm

Apple Watch wysłał ich do lekarza. 9/10 pacjentów otrzymało fałszywy alarm
Źródło zdjęć: © fot. Pexels
Klaudia Stawska-Magdziak

02.10.2020 12:49, aktual.: 08.03.2022 14:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Apple Watch jest reklamowany, jako smartwatch, który może ocalić ci życie. Wszystko za sprawą zaawansowanych funkcji medycznych, które mają pomóc rozpoznać niepokojące symptomy. Niestety, jak się okazuje, całość nie działa tak dobrze, jak obiecywał Apple.

Funkcje medyczne Apple Watch to przede wszystkim monitorowanie snu, pomiar tętna, natlenienie krwi czy rejestracja cyklu miesiączkowego. To jednak nie tylko gadżety, które zwiększają cenę urządzenia, ale również mogą pomóc wcześniej wykryć niepokojące symptomy, jak np. zbyt wysokie ciśnienie.

Niestety jak się okazuje, funkcje oferowane przez Apple Watch nie są dość dokładne. Według najnowszego badania, które opisuje The Verge, tylko 10 proc. pacjentów odwiedzających Klinikę Mayo po tym, jak otrzymało ostrzeżenie Apple Watch, miało jakiekolwiek podstawy zdrowotne, by się tam zjawić. Wyniki badania zostały opublikowane na podstawie danych dostarczonych przez klinikę w latach 2018-2019.

Większość pacjentów, która otrzymała ostrzeżenie od Apple Watcha miała już problemy zdrowotne, w tym problemy z sercem. Nic dziwnego więc, że po ostrzeżeniu smartwacha szybko udali się do lekarza. I chociaż tylko w 10 proc. przypadków pacjenci podjęli słuszną decyzję, to mimo wszystko zegarek potencjalnie mógł uratować im życie.

Oczywiście trudno przyznać, że instrumenty pomiarowe Apple Watch działają prawidłowo. 9/10 błędnych ostrzeżeń oznacza m.in. sporą stratę czasu potencjalnych pacjentów, jak i lekarzy, którzy w tym czasie mogli przyjąć osoby, które faktycznie mogły być chore. Mimo to osoby, które otrzymały komunikat, zachowały się odpowiedzialnie i trudno im się dziwić, że martwiły się o swoje zdrowie.

Pozostaje tylko czekać, aż Apple ulepszy swoje zegarki, tak by do takich sytuacji już nie dochodziło. A przynajmniej, by dochodziło do nich rzadziej. Oczywiście smartwach może być pomocny w monitorowaniu naszego zdrowia, ale nie zastąpi ani wizyty u specjalisty, ani zdrowego rozsądku.

Zdaniem ekspertów, na których powołuje się The Verge, Apple powinien poświęcić więcej czau na zrozumienie niuansów chorób serca, by móc dostarczyć produkt, który nie przysporzy pacjentom dodatkowego stresu fałszywymi alarmami.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania