Asus G56JR – mocny gracz w rozsądnej cenie [test]

Asus G56JR – mocny gracz w rozsądnej cenie [test]

Asus G56JR
Asus G56JR
Jacek Klimkowicz
24.05.2014 11:58

Wyceniany na mniej niż 4000 zł Asus G56JR zdaje się łakomym kąskiem dla graczy, z myślą o których został stworzony, ale nie tylko dla nich. Gruntownie przeprojektowana konstrukcja gamingowej piętnastki bez wątpienia może przypaść do gustu również tym, którzy szukają stosunkowo niedrogiego, uniwersalnego laptopa do zastosowań nie tylko domowych. Czy rzeczywiście warto kupić notebook Asus G56JR? Czas obnażyć jego wszystkie wady i wypunktować zalety. Zapraszam na test!

TL;DR

Asus G56JR to bardzo dobra propozycja dla tych, którzy szukają wszechstronnego laptopa, na którym można z przyjemnością popracować lub pograć. Komputer wyposażony w wydajne podzespoły (Intel Core i7-4700HQ, Nvidia GeForce GTX 760M) poradzi sobie nawet z bardzo wymagającymi aplikacjami. Do jest bardzo dobrze wykonany i stosunkowo cichy. Podczas typowego użytkowania nie ma problemów z temperaturami, tak obudowy jak i podzespołów. Największymi mankamentami są w zasadzie trudna do wyczyszczenia obudowa i wolny dysk twardy, którego polecam wymienić na SSD od razu po zakupie. Szkoda czasu i nerwów. Ogólnie Asus G56JR jest godny polecenia.

Zawiasy podtrzymujące ekran są niewielkie, ale dość stabilnie trzymają pokrywę i pozwalają na odchylenie jej o ok. 140 stopni. Na spasowanie elementów obudowy notebooka Asus G56JR nikt nie będzie narzekać – jest praktycznie wzorowe. Za rozmieszczenie portów na bocznych ściankach należą się producentowi tęgie baty. Jest to chyba pierwszy przedstawiciel serii ROG, w którym tak beznadziejnie rozplanowano układ gniazd. Nie dość, że są one blisko siebie, to jeszcze większość z nich wyprowadzono tuż przy przedniej krawędzi komputera. W rezultacie podpięte kable lub urządzenia zawadzają podczas pracy.

Asus G56JR
Asus G56JR

Asus G56JR to jeden z mniej praktycznych laptopów. Co prawda na początku może się zdawać, że jest on odporny na zabrudzenia, ale po dłuższym czasie okazuje się, że obudowa jest podatna na zatłuszczenia. Jeśli więc ktoś nie pracuje w rękawiczkach, to prędzej czy później stanie przed perspektywą czyszczenia obudowy, a to zadanie nie będzie łatwe nawet przy użyciu wilgotnych ściereczek. Na koniec wypada mi wspomnieć, że laptop ma wymienny akumulator i pokrywę serwisową, którą można zdemontować, uzyskując dostęp do dysku twardego i modułów RAM. Przeczyszczenie chłodzenia nie jest możliwe bez rozbiórki.

Asus G56JR
Asus G56JR

Komfort pracy i matryca

Asus G56JR został wyposażony w elegancką, wyspową klawiaturę z krwistoczerwonym podświetleniem LED (3 stopnie). Płaskie przyciski są miłe w dotyku i prawidłowo wyskalowane. Na układ raczej nie można narzekać, choć prawa strzałka wkomponowana w blok numeryczny będzie wymagała chwili przyzwyczajenia. Całość pracuje zadowalająco cicho i jest stabilnie podparta. Przyciski mają średniej długości skok i dają dobry feedback. W rezultacie na laptopie Asus G56JR przyjemnie pracuje się z bardziej obszernymi tekstami, gdyż klawiatura sprzyja szybkiemu, bezwzrokowemu pisaniu.

Asus G56JR - klawiatura
Asus G56JR - klawiatura

Na wielki, wielodotykowy gładzik również nie mogę powiedzieć złego słowa. Tabliczka jest czuła i precyzyjna. Może liczba obsługiwanych przez nią gestów nie przytłacza, ale nie brakuje raczej żadnych podstaw niezbędnych do sprawnej nawigacji na co dzień. Bardzo pozytywne wrażenie od pierwszych chwil robi zainstalowana, 15,6-calowa matryca Full HD. Jest to półmatowy panel typu PLS, który nikogo nie zawiedzie. Wyświetlany obraz jest jasny (ok. 320 nitów), ma bardzo dobrze nasycone kolory (choć nieco chłodne) i szerokie kąty widzenia. Na pochwałę zasługuje głęboka czerń, dzięki której kontrast statyczny wynosi ponad 1000:1!

Asus G56JR - kąty widzenia
Asus G56JR - kąty widzenia

Wyposażenie

Asus G56JR pod względem wyposażenia nie wyróżnia się praktycznie niczym. Na pokładzie mamy to, co większość nowych laptopów z tego segmentu cenowego oferuje w standardzie. Nabywca ma zatem do dyspozycji podstawowy zestaw złączy obejmujący 4 porty USB 3.0, wyjścia HDMI i VGA, czytnik kart pamięci i nagrywarkę DVD, a także gigabitową kartę LAN i moduły WiFi 802.11a/b/g/n oraz Bluetooth 4.0. Nie zabrakło też kamerki 720p, która płynnie rejestruje obraz, choć jest on przy gorszym oświetleniu nieco zaszumiony. Wbudowany mikrofon dobrze radzi sobie z rejestracją dźwięku (otoczenia również).

Asus G56JR
Asus G56JR

Nieco rozczarował mnie system audio. Co prawda ROG-i nigdy nie grzeszyły jakością dźwięku, ale skoro już sklonowano multimedialną N550-tkę, to można było się bardziej postarać. Owszem, laptop gra czysto i głośno, ale zdecydowanie brakuje tonów niskich. Dołączany subwoofer niewiele zmienia, grając na pół gwizdka (w porównaniu do starszych modeli Asusa z takim rozwiązaniem). Ogólnie można się obejść bez dodatkowych głośników, zwłaszcza tanich, ale niedosyt pozostanie. Na pewno w tej materii producent mógł bardziej się postarać, by zadowolić użytkowników oczekujących nieco więcej.

Asus G56JR
Asus G56JR

Wydajność

Specyfikacja laptopa Asus G56JR ma w zasadzie tylko jeden słaby punkt. Jest nim, jak zapewne się domyślacie, dysk twardy. W mojej ocenie za wkładanie HDD do laptopa z wypasionym, 8-wątkowym procesorem Intel Core i7-4700HQ (2,4-3,4 GHz, HT, 6 MB L3C), 16 GB pamięci RAM (DDR3-1600) i układem graficznym Nvidia GeForce GTX 760M (2 GB DDR5) powinni karać. Mułowaty twardziel Hitachi, choć wiruje z prędkością 7200 RPM i ma 32 MB cache’u, daje się we znaki dość mocno. Mimo dobrych, teoretycznie, wyników w benchmarkach dotyczących pamięci masowej, odniosłem wrażenie, że pracuję na komputerze z zeszłej epoki.

Asus G56JR
Asus G56JR

Zdarzało mi się, że kilka, a nawet kilkanaście sekund (w skrajnych przypadkach) uruchamiał mi się po kliknięciu na plik wideo odtwarzacz. To nie powinno mieć miejsca! Poza tym do osiągów laptopa nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Procesor Intel Core i7-4700HQ zapewnia wysoką moc obliczeniową i znakomicie radzi sobie z najbardziej wymagającymi aplikacjami i w środowiskach nastawionych na wielozadaniowość. Można bez problemu konwertować treści multimedialne jednocześnie pracując z programem graficznym, a nawet grając (o ile HDD wyrobi). W większości zastosowań Asus G56JR z Core i7 okazuje się o 10-15% szybszy niż np. desktop z wykręconym do 3,9 GHz Core i5-3550.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]

Z grami, za sprawą dedykowanej karty Nvidia GeForce GTX 760M, Asus G56JR radzi sobie całkiem nieźle. I tylko nieźle, bowiem 760-tka to za mało do grania w najnowsze produkcje na wysokich ustawieniach w natywnej rozdzielczości (1920 x 1080). Takie tytuły jak Company of Heroes 2, Saints Row IV, Thief czy Hitman: Absolution wymagają zejścia z niektórymi ustawieniami do poziomu medium. Jeśli więc ktoś czerpie radość z podziwiania tekstur czy włosków na dłoniach przeciwników, może być nieco rozczarowany. Pozostali, którym do szczęścia nie trzeba detali na ultra, raczej nie będą narzekać. Na średnich ustawieniach wszystkie tytuły działają bez zająknięcia.

Temperatury i kultura pracy

Asus G56JR został wyposażony w pojedynczy układ chłodzenia, co przy tak wydajnych podzespołach nie wróżyło dobrze. Na szczęście okazało się, że nie jest tak źle. Laptop odznacza się bardzo przyzwoitą kulturą pracy, zwłaszcza przy niewielkim obciążeniu. Aczkolwiek i podczas wysiłku nie ma na co narzekać – niecałe 41 dB to wynik, który może zawstydzić wiele laptopów multimedialnych, nawet tych ze zintegrowanymi układami graficznymi. Ponadto ciepłota obudowy jest trzymana w ryzach nawet, gdy komputer jest ekstremalnie katowany przez wiele godzin. W najcieplejszym miejscu, podczas próby obciążeniowej, odnotowałem 44 stopnie Celsjusza.

Asus G56JR - temperatury
Asus G56JR - temperatury

W większości stref jednak temperatura nie zbliżała się nawet do 35, a to rewelacyjny wynik. Jedynie ciepło wyrzucane przez kratki wentylacyjne, rozgrzane do ok. 64 stopni Celsjusza, może zwiastować, że w środku nie jest już tak chłodno jak na zewnątrz. I rzeczywiście, temperatury podzespołów są dość wysokie. Procesor już po kilkunastu minutach maksymalnego obciążenia osiągnął temperaturę na poziomie 93 stopni Celsjusza i po chwili jego taktowanie zaczęło wahać się w przedziale 1,9-2,3 GHz, a więc lekko poniżej bazowego 2,4 GHz. Występuje więc thermal throttling. Na szczęście podczas typowego użytkowania i grania problem nie występuje. Układ graficzny osiągnął natomiast 78 stopni i utrzymał bazowe taktowanie.

Przebiegi na akumulatorze

Standardowy akumulator o pojemności raptem 56 Wh nie pozwala zapomnieć o ładowaniu na zbyt długo. Owszem, maksymalnie oszczędzając energię możemy dobić nawet do 7 godzin, ale w praktyce, przy rozsądnych nastawach podświetlenia, włączonym WiFi i aktywnej pracy trzeba liczyć się z koniecznością podłączania się do gniazdka po upływie ok. 3,5-4 godzin. Oczywiście nie jest to zły wynik biorąc pod uwagę fakt, że nie mamy do czynienia z ultrabookiem, lecz laptopem dla graczy. Jednak z racji tego, że Asus ma zaimplementowaną technologię Nvidia Optimus, można było oczekiwać nieco więcej.

Podsumowanie

Asus G56JR
Asus G56JR

Asus G56JR to jedna z najciekawszych i bez wątpienia godnych uwagi propozycji w segmencie do 4000 zł. Za tę sumę otrzymujemy wydajny, bardzo dobrze wykonany laptop, który sprawdzi się jako uniwersalny komputer domowy. Bez problemu uciągnie najbardziej wymagające aplikacje, a i z najnowszymi grami sobie poradzi, o ile rozsądnie dobierzemy ustawienia. Panel Full HD (znakomitej jakości, skądinąd) to bowiem trochę za dużo dla zastosowanego układu graficznego. Na pochwałę zasługują wygodne urządzenia wejścia, wysoka kultura pracy oraz temperatury robocze obudowy, które są naprawdę niskie.

W zasadzie ponarzekać można jedynie na wątpliwą ergonomię (beznadziejne rozmieszczenie portów), trudną do utrzymania w czystości obudowę, wolny dysk twardy stanowiący wąskie gardło całego systemu i throttling procesora. Ten ostatni jednak objawia się tylko przy ekstremalnym obciążeniu, którego większość jego nabywców mu nie zafunduje. Na pewno jednak trzeba pamiętać o regularnym czyszczeniu układu chłodzenia, by utrzymać jego efektywność na wysokim poziomie. Ostatecznie można dla laptopa Asus G56JR przyznać rekomendację. To bez wątpienia bardzo dobra propozycja dla tych, którzy mają do wydania ok. 4000 zł.

Rekomendacja i wyróżnienie w kat. Rozsądny wybór dla laptopa Asus G56JR
Rekomendacja i wyróżnienie w kat. Rozsądny wybór dla laptopa Asus G56JR
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)