Asus Zenwatch 3: luksusowy, flagowy smartwatch z 95 % dokładnością monitorowania aktywności
Ta premiera była jedną z najbardziej oczekiwanych i przyniosła sporo niespodzianek. Asus po raz pierwszy zdecydował się na okrągła tarczę, zastosował także procesor najnowszej generacji. Co jeszcze zaoferuje nowy Zenwatch?
12.09.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:23
Prestiżowe materiały i ułatwiona obsługa
Wygląd flagowego zegarka nie pozwala wątpić, że zamierza konkurować z topowymi produktami konkurencji. Kopertę o grubości zaledwie 9.95 mm wykonano ze stali nierdzewnej 316L, stosowanej w medycynie i wyrobie biżuterii. Ekran chroni Gorilla Glass 3, a paski są wykonane z silikonu lub skóry. Asus proponuje trzy wersje kolorystyczne zegarka: czarną, srebrną oraz złotą.
Trwałość smartwatcha poza specjalistyczną stalą i szkłem zapewnia spełniona norma IP67, co gwarantuje odporność na kurz i zachlapanie wodą. Uwagę od razu zwraca obecność trzech fizycznych przycisków po prawej stronie tarczy – i słusznie: poza Casio, Asus jest jedynym producentem, który zdecydował się na taką ich ilość. Ma się ona przełożyć na wygodę obsługi.
Podzespoły najnowszej generacji
Zenwatch 3 napędza czterordzeniowy, 32-bitowy procesor Qualcomm Snapdragon Wear 2100, o taktowaniu 1.2 GHz. Pamięć RAM dość standardowo ma rozmiar 512 MB, a wbudowana - 4 GB. Systemem operacyjnym jest Android Wear, który jeszcze tej jesieni doczeka się wersji 2.0. Dotykowy wyświetlacz ma rozdzielczość 400 × 400, co przy średnicy 1.39” daje świetny wynik 287 ppi.
Łączność bezprzewodową umożliwia Bluetooth w wersji 4.1 oraz WiFi, a wymiana danych ze smartfonem odbywa się w dedykowanej aplikacji ZenFit. Prześledzimy w niej zapis naszej atywności fizycznej, tj. biegu, ćwiczeń, snu czy wykonanych kroków. Dokładność pomiaru tych ostatnich ma wynosić około 95 proc.
Czas pracy ma wynieść ok. 2 dni, a technologia HyperCharge naładuje zegarek od 0 do 60 % w zaledwie 15 minut. Możliwości personalizacji nie ograniczają się do dostarczonych przez Asusa 50 wzorów tarcz – korzystając z aplikacji FaceDesigner użytkownik może stworzyć własne. Umożliwiono również przypisanie wybranej aplikacji do jednego z trzech przycisków Zenwatcha.
Niepewna przyszłość flagowego smartwatcha
Opinie po premierze są podzielone i trudno im się dziwić. Z jednej strony Asus zaprezentował zegarek oparty na najnowszych podzespołach i oferujący bezkompromisową wydajność. Z drugiej jednak nie do końca dopilnował właściwego wzornictwa, bo choć Zenwatch jest cieńszy od flagowców Huawei czy Motoroli, nie sprawia wrażenia wartego swojej ceny.
Jest to spowodowane zarówno fakturą użytych materiałów jak i kolorystyką – klienci wybierający kolor czarny niekoniecznie oczekują czarno-złotego. Mamy więc do czynienia z funkcjonalnym i wydajnym urządzeniem o dość przeciętnej prezencji, a przy tak silnej konkurencji to może przesądzić o niepowodzeniu. Pomóc mogłaby cena, ale przy 229 euro raczej nie można na to liczyć.