Atlantyda - wreszcie znaleziona?
Czy Atlantydę zmiotło potężne tsunami? Richard Freund twierdzi, że taki właśnie był kres tej legendarnej cywilizacji. W tym roku grupa amerykańskich naukowców ruszyła, aby zbadać rewelacje z 2004 roku, podane światu przez Rainera Kühne. Do czego zmierzają i co odkrył wspomniany człowiek? Już wyjaśniam.
14.03.2011 16:00
Czy Atlantydę zmiotło potężne tsunami? Richard Freund twierdzi, że taki właśnie był kres tej legendarnej cywilizacji. W tym roku grupa amerykańskich naukowców ruszyła, aby zbadać rewelacje z 2004 roku, podane światu przez Rainera Kühne. Do czego zmierzają i co odkrył wspomniany człowiek? Już wyjaśniam.
Zobacz także
Platon wspominał, że leżała ona za Słupami Heraklesa, czyli Cieśniną Gibraltarską. Była otoczona koncentrycznymi kręgami ziemi (sztucznie usypane wysepki), co miało chronić ją przed najazdami. Niestety, pewnej nocy wyspa zniknęła pod falami rozszalałego oceanu. Podobno była to kara bogów za używanie zakazanej magii. Co jakiś czas do prasy i mediów trafiały informacje o znalezieniu lokacji legendarnej cywilizacji, jednakże żadna z nich nie znalazła potwierdzenia. Być może odkrycie dokonane przez Rainera Kühne położy kres poszukiwaniom - wszystko w rękach pana Freunda i jego ekipy, którzy chcą potwierdzić tą teorię.
Zobacz także
Przeanalizował on zdjęcia satelitarne bagiennego rejonu Marisma de Hinojos, położonego pięćdziesiąt kilometrów na północ od Kadyksu. Bagna te położone są na wielkiej równinie, sięgającej południowych wybrzeży Hiszpanii. Widać na nich struktury podobne do wspomnianych kręgów Atlantów. Co więcej - Rainer Kühne dostrzega na nich kształt mający wymiary około 230 x 140 m (koordynaty: 36° 57'25'' +/- 6'' N i 6°22'58'' +/- 8'). Mogłaby być to wspaniała świątynia opisana przez Platona. Zgadzają się także średnice okręgów. Platon podawał, że mają one 27 stadiów, co odpowiada długości między 5 a 6 kilometrów, a na zdjęciach satelitarnych widać pomiędzy nimi dokładnie taki dystans. Grupa Freunda udała się w tamto miejsce i jak powiedział naukowiec:
Znaleźliśmy coś, czego nikt inny przedtem nie widział, a co daje uwiarygodnia odkrycia, zwłaszcza dla archeologów.
Kręgi wokół Atlantydy
Zobacz także
Należy zauważyć, że Rainer Kühne podszedł do tematu nieco inaczej niż inni badacze. Nie szukał wyspy, a miasta na wybrzeżu. Kręgi Ziemi byłyby zatem fosami otaczającymi starożytne miasto, nie zaś uformowanym systemem sztucznych wysepek wokół miasta na wyspie. Zdaniem odkrywcy Atlantyda miałby zniknąć pochłonięta przez wielkie tsunami - podobne do tego, które spustoszyło Japonię kilka dni temu. A jak potwierdzają to badania geologiczne, w latach 800 - 500 p.n.e. południowo-zachodnie wybrzeża Hiszpanii pustoszone były przez wielkie powodzie.
Grupa Freunda używa do pracy najnowszych dostępnych technologii - map cyfrowych, badań podmorskich, a także sond gruntowych. Teraz tylko wypada czekać na wyniki ich badań. Nie spodziewajmy się jednak cudów - jeżeli odnajdziemy Atlantydę, zaowocuje to głównie większa ilością skorup w muzeach. Ale czy Platon miał rację? Czy do listy zniszczonych cywilizacji będzie można dodać jeszcze jedną? Czekam z niecierpliwością na orzeczenia ekspertów. Pierwsza relacją z badań był nadany w zeszłą niedzielę (13 III) na National Geographic film "Finding Atlantis", dzięki któremu o badaniach zrobiło się głośno na całym świecie.
Źródło: reuters.com