Aurora - zegarek z laserowymi wskazówkami
Żadnej tarczy i wskazówek w tradycyjnym tego słowa rozumieniu. Zamiast tego dziurawa korona i wiązki laserów. Czy tak wygląda przyszłość zegarków?
28.02.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:55
Żadnej tarczy i wskazówek w tradycyjnym tego słowa rozumieniu. Zamiast tego dziurawa korona i wiązki laserów. Czy tak wygląda przyszłość zegarków?
Według projektanta Jihuna Yeoma właśnie tak. Czerwona wiązka laserowa wskazywałaby minuty, zaś niebieska godziny. Zegarek to na razie tylko projekt i nie wiadomo czy i kiedy zostanie wprowadzony w życie. Bez wątpienia jednak prezentowałby się ciekawie.
Realizacja projektu będzie trudna choćby ze względu na małe rozmiary urządzenia, konieczność zapewnienia odpowiedniego zasilania oraz wyświetlenie całych wiązek laserowych.
Pierwszy problem częściowo rozwiąże aktywacja wiązek, jedynie wtedy, kiedy chcemy sprawdzić godzinę. Drugi będzie trudniejszy do przeskoczenia. Można zastosować silniejszy, ale i bardziej energożerny laser, lub słabszy wraz z dystrybutorem jakiegoś gazu, w którego strumieniu wiązka byłaby widoczna. Którekolwiek rozwiązanie zostałoby wybrane problemem wciąż będzie wciśnięcie tego wszystkiego w małą koronę zegarka.
Jeżeli przychodzą Wam do głowy inne sposoby na wcielenie w życie pomysłu Jihuna Yeoma, to dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Gizmodo