Autokult: Błędna propaganda ostrzegawcza

Autokult: Błędna propaganda ostrzegawcza

Autokult: Błędna propaganda ostrzegawcza
Blomedia poleca
03.08.2009 17:00

W pewnym miejscu w USA pojawiły się całkiem ciekawe znaki ostrzegające o nadmiernej prędkości. Ciekawe, bowiem nieco naciągane. Znak, podłączony do źródła zasilania i wyposażony w niezbędną technologię, mierzy prędkość nadjeżdżającego samochodu, a następnie wyświetla prędkość w specjalnym okienku. Wszystko by w zasadzie “grało” gdyby nie napisy, które znajdują się na znaku.

W pewnym miejscu w USA pojawiły się całkiem ciekawe znaki ostrzegające o nadmiernej prędkości. Ciekawe, bowiem nieco naciągane. Znak, podłączony do źródła zasilania i wyposażony w niezbędną technologię, mierzy prędkość nadjeżdżającego samochodu, a następnie wyświetla prędkość w specjalnym okienku. Wszystko by w zasadzie “grało” gdyby nie napisy, które znajdują się na znaku.

Limit prędkości w danym miejscu to 25 mil na godzinę. Jak widać na fotce powyżej ktoś przed chwilą przejechał obok znaku z prędkością 30 mil na godzinę. Znajdujące się na znaku napisy wskazują jednak, że wyświetlana liczba 30 to nie prędkość wcześniejszego samochodu, ale procentowe prawdopodobieństwo wypadku samochodowego dla danego auta. Trochę to dziwne… Co w wypadku, gdy ktoś będzie jechał z prędkością 99 albo 160 mil na godzinę? 99 i odpowiednio 160% na “udany” wypadek? Trochę to nie tak…

Podobnie ma się sprawa z poniższą fotką. Na niej dla odmiany napisano “[X] dni w szpitalnym łóżku”, gdzie za znak X podstawiamy prędkość pojazdu. I znowu: co w wypadku gdy ktoś będzie jechał 26 mil na godzinę? Znak pokaże “26 dni w szpitalnym łóżku” podczas gdy osoba jadąca o 1 milę na godzinę wolniej nie odwiedzi szpitala w ogóle? Bezsens…

Obraz

PS. Oczywiście wiemy, że ogólnym celem stawiania takich znaków jest zachęcenie podróżujących do zdjęcia nogi z gazu i jazdy z zalecaną prędkością maksymalną, ale tego typu znaki wywołują spore zamieszanie…

Źródło: Autokult

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)