Babcia odcięta od sieci przez obrońców praw autorskich. Bez sądu!

Cathi "Cat" Paradiso z Colorado została tymczasowo odcięta od internetu. Przedstawicielka dostawcy usług sieciowych poinformowała telefonicznie kobietę, że oskarżono ją o naruszanie praw autorskich. Rzekomo pobrała 18 chronionych filmów i odcinków seriali.

Babcia odcięta od sieci przez obrońców praw autorskich. Bez sądu! 1Fot. SXC
Andrzej Biernacki

Cathi "Cat" Paradiso z Colorado została tymczasowo odcięta od internetu. Przedstawicielka dostawcy usług sieciowych poinformowała telefonicznie kobietę, że oskarżono ją o naruszanie praw autorskich. Rzekomo pobrała 18 chronionych filmów i odcinków seriali.

Paradiso, 53-letnia babcia, dowiedziała się między innymi, że jest fanką "South Parku". Powiedziano jej również, że następna wpadka z wymianą plików będzie oznaczać definitywne skasowanie konta abonenckiego.

Zdesperowana kobieta napisała e-mail do firm, które ją oskarżyły. Stwierdziła, że nigdy nie pobrała z sieci żadnego filmu. Zasugerowała, że doszło do pomyłki. Dodała, że jej zarobki zależą od stałego dostępu do internetu.

W końcu klientka dopięła swego. Pojawił się u niej technik, który sprawdził sieć bezprzewodową i ustalił, że została ona przejęta przez kogoś trzeciego. Ta osoba korzystała z numeru IP Paradiso i w ten sposób podszywała się pod nią.

Problem polega na tym, że kobieta nie miała dostępu do jakiejkolwiek procedury odwoławczej - korporacyjnej czy sądowej. Po prostu poinformowano ją o tym, że jest winna i nałożono karę. Jak w czasach trybunałów inkwizycyjnych.

Korporacje nie mają prawa skazywać ludzi. Podpisują umowy z klientami i jeśli nie dostarczają im obiecanych usług konsumenci mogą ich pozywać. Dopiero prawomocny wyrok sądowy jest w stanie definitywnie odciąć kogoś od sieci.

Sama rola providerów jako strażników internetu wydaje się być przesadzona. Obrońcy praw autorskich chcą, aby takie firmy analizowały ruch w internecie i informowały o naruszeniach. Zapominają, że dostawcy usług powinni przede wszystkim działać na rzecz ochrony prywatności swoich klientów - dopóki sąd nie każe im postępować inaczej.

Źródło: CNET

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇