Bang & Olufsen BeoVision 12‑65 i BeoLab 12 - pięknie dobrany i kosztowny duet
Meblując salon, każdy z nas chciałby, aby sprzęt audio-wideo komponował się z resztą wystroju. Pomóc w tym mogą dwa najnowsze produkty Bang & Olufsen, które w dodatku świetnie współgrają ze sobą nawzajem.
24.01.2012 23:58
Meblując salon, każdy z nas chciałby, aby sprzęt audio-wideo komponował się z resztą wystroju. Pomóc w tym mogą dwa najnowsze produkty Bang & Olufsen, które w dodatku świetnie współgrają ze sobą nawzajem.
W skład zestawu z serii 12 wchodzą 65-calowy telewizor plazmowy BeoVision 12-65 oraz dwa głośniki BeoLab 12. Pierwszy z nich ma ultracienki panel NeoPDP o rozdzielczości 1080p, wzbogacony dodatkowo o metalowe wstawki, które sprawiają, że wydaje się on jeszcze cieńszy. Z kolei wbudowany czujnik światła automatycznie dopasuje jasność do aktualnych warunków.
Poniżej ekranu wbudowano głośnik, który w połączeniu z innym zestawem może pełnić funkcję kanału centralnego. Pomoże w tym wzmacniacz ICEpower o mocy 4 x 80 W dla tonów średnich oraz 1 x 40 W dla tonów wysokich.
Głośniki BeoLab 12 korzystają z autorskiej technologii B&O Acoustic Lens Technology, która pozwala na odtwarzanie dźwięku w promieniu 180 stopni. W każdą z kolumun wbudowano 2 głośniki niskotonowe CosCone 6,5" (skierowane nietypowo - w stronę ścian), 2-calowy głośnik średniotonowy oraz kopułkę wysokotonową 0,75" odpowiedzialną za tony wysokie. Wzmacniacz ICEpower klasy D dostarcza 480 W łącznej mocy - 2 x 160 W dla tonów niskich i po 80 W dla średnich i wysokich.
Zobacz także
Oba opisywane produkty mają się pojawić w sprzedaży wiosną. Producent nie podał sugerowanych cen detalicznych, ale z pewnością, znając Bang & Olufsen, za zestaw trzeba będzie zapłacić około 30 000 zł. To bardzo dużo, ale wrażenia - zwłaszcza estetyczne - z pewnością również będą niezapomniane. Cóż, najwyższe modele LG czy Samsunga, choć znacznie tańsze, nie zapewnią takiego poczucia luksusu.
Źródło: Slashgear