Bardziej efektywna praca przy komputerze
Ustaliliśmy już ostatnio, że wcale nie jesteśmy beznadziejnie leniwi - i nasze odkładanie wszystkiego to po prostu prokrastynacja (tekst: Prokrastynacja – jak sobie z nią poradzić?). Istnieje jednak także kilka zewnętrznych czynników, które mają olbrzymi wpływ na naszą efektywność pracy, jeśli korzystamy przy niej z komputera podpiętego do Internetu. Tutaj też warto zrobić kilka rzeczy żeby sobie pomóc.
Ustaliliśmy już ostatnio, że wcale nie jesteśmy beznadziejnie leniwi - i nasze odkładanie wszystkiego to po prostu prokrastynacja (tekst: Prokrastynacja – jak sobie z nią poradzić?). Istnieje jednak także kilka zewnętrznych czynników, które mają olbrzymi wpływ na naszą efektywność pracy, jeśli korzystamy przy niej z komputera podpiętego do Internetu. Tutaj też warto zrobić kilka rzeczy żeby sobie pomóc.
Co może nas rozpraszać? Cóż, mnóstwo rzeczy - na szczęście z większością można sobie spokojnie poradzić. Ważne tylko, żeby robić to przed pracą, nie w jej trakcie...
Warunki zewnętrzne, czyli nasze otoczenie
- porządek na biurku(http://lajfmajster.pl/2008/11/24/najpierw-posprzataj-potem-planuj) - jeśli co chwilę będzie nam wpadać w oko dokument, którym trzeba się zająć, albo ciekawy artykuł, którego nie czytaliśmy, mur beton nie popracujemy efektywnie;
- spokój - wyłączamy telefon, wchodzących ludzi informujemy, że jesteśmy w tej chwili zajęci, a najlepiej znajdujemy taki moment(http://lajfmajster.pl/2009/03/06/najlepszy-czas-na-prace), kiedy wiadomo, że nikt przeszkadzał nie będzie;
- niezałatwione sprawy - jeśli siadamy do komputera wiedząc, że za 10 minut ktoś zadzwoni, albo nawet, że w kuchni podgrzewa nam się właśnie obiad, siłą rzeczy nasz umysł będzie rozproszony;
- brak kawy - ok, nieistotne, czy chodzi o kawę, herbatę, ulubione ciasteczka podgryzane zwykle przy pracy, czy o coś jeszcze innego; kiedy siadamy do pracy, od razu postawmy je sobie blisko, żeby nie robić przerw.
Komputer - sprzęt
- sprawna klawiatura i mysz - nawet okruch, który wpadł pod często używany klawisz, potrafi skutecznie rozpraszać nas w trakcie pracy, dbajmy więc o to, żeby i klawiatura i mysz poprawnie działały jeszcze zanim zaczniemy pracę;
- wydajny system - nie musimy mieć wypasionego sprzętu i najnowszego systemu, ale całość musi działać na tyle sprawnie, żeby nie drażniło nas 2-minutowe otwieranie programu czy okna przeglądarki.
Komputer - oprogramowanie
- komunikatory - wyłączamy, definitywnie, do momentu zakończenia pracy; inaczej zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie koniecznie musiał nas spytać \co u ciebie?;
- program pocztowy - jeśli nie jest nam do pracy niezbędny też go wyłączamy, na przychodzące maile, nie związane z pracą, można spokojnie odpowiedzieć później zamiast teraz się rozpraszać;
- inne działające w tle - ta sama zasada: jeżeli nie używamy do pracy, należy wyłączyć; nie tylko zmniejszymy obciążenie systemu, ale nie będzie nas też kusić żeby do nich zaglądać i np. sprawdzać postęp ściągania pliku.
Internet
- serwisy społecznościowe - facebook(http://lajfmajster.pl/2011/02/12/facebook-znajomi-przestali-sie-odzywac) i twitter nie wybuchną w czasie naszej pracy, serio; swobodnie można je przejrzeć po zakończeniu pracy;
- powiadomienia z pluginów - dobrze jest je czasowo wyłączyć, bo jeżeli wyskoczy nam dymek(http://lajfmajster.pl/2009/10/18/powiadomienia-z-facebooka-na-twoim-pulpicie) z informacją, że nasz znajomy w którejś społecznościówce akurat skomentował nasz post, niemal pewne jest, że z ciekawości zajrzymy;
- zbyt dużo otwartych okien - często otwieramy w przeglądarce wiele różnych okien luźno powiązanych z pracą, mimo, że korzystamy z jednego lub dwóch; wyłączmy od razu pozostałe, nie będzie nas kusić przeglądanie ich.
Wystrzegaj się wielozadaniowości!
I na koniec jeszcze jedna uwaga praktyczna: robimy zawsze tylko jedną rzecz na raz. Jeśli mamy do skończenia dwa projekty, zajmujemy się nimi kolejno, nie jednocześnie. Oczywiście, można tą zasadę ignorować, ale bądźmy szczerzy - na żadnym z zadań nie skupimy się wtedy równie dobrze, co wówczas, kiedy tylko jednym się zajmujemy.