Baterie elektryczne do autobusów i pociągów ładowane w 10 minut!

super-battery
super-battery
Katarzyna Kieś

11.06.2009 15:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiecie czemu po drogach nie jeżdżą jeszcze elektryczne autobusy? Bo ładowanie ich baterii trwa wiele godzin.

Możliwe jednak, że rewolucja w systemie transportu zbiorowego jest tuż tuż. Może się zacząć za 4 lata - w 2013 roku planowane jest wprowadzenie  na rynek nowych baterii do dużych pojazdów, np. autobusów. Baterie będą ładować się do pełna tylko w 10 minut.

Wiecie czemu po drogach nie jeżdżą jeszcze elektryczne autobusy? Bo ładowanie ich baterii trwa wiele godzin.

Możliwe jednak, że rewolucja w systemie transportu zbiorowego jest tuż tuż. Może się zacząć za 4 lata - w 2013 roku planowane jest wprowadzenie  na rynek nowych baterii do dużych pojazdów, np. autobusów. Baterie będą ładować się do pełna tylko w 10 minut.

Nowoczesne, szybkie do ładowania baterie niklowo - wodorową wymyślili Japończycy z Nippon's National Institute of Advanced Industrial Science and Technology we współpracy z Kawasaki Heavy Industries.  Ładuje się je w 10 minut.

Prototyp baterii przeszedł pomyślnie testy efektywności i wytrzymałości: 1000 cykli ładowanie/rozładowanie i... nic. Nic, czyli wszystko z baterią jest dalej w jak najlepszym porządku.

Jeśli nowa bateria rzeczywiście weszłaby do użytku na szeroką skalę za 4 lata, byłoby OK - oznaczałoby to możliwość zapewnienia autentycznie "czystszego" transportu zbiorowego. Ale:  elektryczne pojazdy tak naprawdę mogłyby być nazwane "zielonymi",  gdyby prąd pochodził z elektrowni wykorzystujących odnawialne źródła energii. Produkcja energii elektrycznej tradycyjnymi metodami oznaczałaby jedynie przeniesienie ciężaru odpowiedzialności za zanieczyszczenie środowiska na wytwórców energii.

Źródło: Ecofriend

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także