BedBunker – przygotuj się na wypadek, gdy ktoś zechce wyrwać Cię ze snu

Łatwy dostęp do broni sprawia, że statystyczny Amerykanin wydaje się uzbrojony lepiej od większości oddziałów AT polskiej policji. Niestety, wraz ze wzrostem liczby śmiercionośnych zabawek pojawia się problem: gdzie je przechowywać? Jedno z rozwiązań – BedBunker -  może wydawać się dość nietypowe, jednak nie sposób odmówić mu walorów praktycznych.

BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)
BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)
Łukasz Michalik

Łatwy dostęp do broni sprawia, że statystyczny Amerykanin wydaje się uzbrojony lepiej od większości oddziałów AT polskiej policji. Niestety, wraz ze wzrostem liczby śmiercionośnych zabawek pojawia się problem: gdzie je przechowywać? Jedno z rozwiązań – BedBunker -  może wydawać się dość nietypowe, jednak nie sposób odmówić mu walorów praktycznych.

Przeciętny bohater filmu, obudzony przez dobiegające z parteru, niepokojące odgłosy, schodzi po ciemku, by stanąć oko w oko z uzbrojonymi włamywaczami. Bardziej rozgarnięci scenarzyści wciskają w ręce filmowych bohaterów kije bejsbolowe, jednak zazwyczaj zapominają o prostym fakcie – człowiek dysponujący sporym arsenałem po usłyszeniu wybijanego okna albo zamknąłby się w łazience, telefonicznie wzywając policję, albo zszedłby uzbrojony jak John Rambo.

BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)
BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)

To właśnie do tej drugiej grupy adresowany jest nietypowy sejf. Spanie z rewolwerem pod poduszką zostawmy detektywowi Rutkowskiemu – prawdziwi fachowcy, jak niezapomniany Franz Mauer, woleliby zapewne bardziej finezyjne rozwiązania.

BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)
BedBunker (Fot. Bedgunsafe.com)

Nocleg w towarzystwie 35 strzelb i 70 egzemplarzy broni krótkiej brzmi jak marzenie militarnego fetyszysty (w tym artykule możecie zobaczyć, jak wygląda strzelba Mossberg 500 po tuningu), jednak jak pokazuje poniższy film, wydaje się całkiem praktycznym pomysłem. Po wyrwaniu ze snu w kilka sekund można przygotować argumenty przydatne podczas dyskusji z nieproszonymi gośćmi.

BedBunker

BedBunker może służyć nie tylko do przechowywania broni – z powodzeniem sprawdzi się jako schowek na pamiątkowy zegarek, babcine perełki i wszystko to, z czym nie chcemy się rozstawać nawet po zaśnięciu. Chronione patentem sejfy są dostępne na stronie producenta, który chwali się, że żadna z użytych części nie pochodzi z Chin. Ceny zaczynają się od 2,2 tys. dolarów.

Źródło: Dvice

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.