Bezgwiezdne, ciemne galaktyki wreszcie w obiektywie teleskopów
Większość galaktyk, jakie znamy, to przepiękne, jasne struktury wypełnione świecącymi gwiazdami. Ale tak jak księżyc ma swoją ciemną stronę, tak i cały kosmos skrywa przed nami swoje mroczne oblicze. Oto świat ciemnych galaktyk, wreszcie dla nas widoczny.
13.07.2012 | aktual.: 10.03.2022 13:29
Większość galaktyk, jakie znamy, to przepiękne, jasne struktury wypełnione świecącymi gwiazdami. Ale tak jak księżyc ma swoją ciemną stronę, tak i cały kosmos skrywa przed nami swoje mroczne oblicze. Oto świat ciemnych galaktyk, wreszcie dla nas widoczny.
Do tej pory ciemne galaktyki były czysto hipotetyczne. Prawie w całości złożone z ciemnej materii miały być dla nas niewidzialne, a ich istnienie mogło być stwierdzone tylko na podstawie obserwacji bytów widocznych, czyli zwykłych galaktyk wchodzących z nimi w interakcję.
Naukowcy zaproponowali metodę na odszukanie ciemnych galaktyk karłowatych i wygląda na to, że wreszcie udało się je zaobserwować.
Czym tak naprawdę są ciemne galaktyki? To prawdopodobne źródła budulca zwykłych galaktyk. Te, podczas narodzin, wykorzystują gaz jako materię do formowania gwiazd. Naukowcy przez wiele lat głowili się, skąd ten gaz pochodzi. Dzięki zastosowaniu teleskopu VLT (Very Large Telescope) udało się zaobserwować ciemne galaktyki oświetlone przez kwazar HE0109-3518, który emitując promieniowanie UV, powoduje fluorescencyjne "żarzenie się" tych tworów.
Już teraz możemy w przybliżeniu oszacować charakterystykę zaobserwowanych galaktyk. Gaz w nich zawarty ma masę miliard razy większą od Słońca, a stopień formowalności nowych gwiazd jest bardzo niski. Wspomniana (niska) masa jest typowa dla bogatych w gaz galaktyk z początku istnienia wszechświata. Dalsze badanie tych systemów może pomóc w poznaniu pierwszych, wciąż zagadkowych etapów formowania się zwykłych galaktyk. Być może poznamy genezę najstarszej zaobserwowanej galaktyki?
Źródło: RAS