Biden kazał zamknąć chińską kopalnię kryptowalut. Ulokowano ją tuż obok silosów nuklearnych
Z rozkazu Joe Bidena zlikwidowano chińską kopalnię kryptowalut. Prezydent Stanów Zjednoczonych uważa, że obiekt mógł służyć do szpiegowania amerykańskiej bazy rakiet balistycznych Minuteman III.
15.05.2024 | aktual.: 15.05.2024 21:22
Kopalnia kryptowalut może być dochodowym biznesem, zwłaszcza po ostatnich wzrostach kursu Bitcoina. Ale czy tylko? Zdaniem prezydenta USA taki obiekt może być również przykrywką dla działań szpiegowskich.
Bidenowi chodziło tu konkretnie o kopalnię kryptowalut MineOne, która została odkryta zaledwie o 1 milę (czyli nieco ponad 1,5 km) od bazy Sił Powietrznych imienia Francisa E. Warrena. W bazie tej przechowywane są zaś międzykontynentalne rakiety balistyczne LGM-30G Minuteman III.
LGM-30G Minuteman III to amerykański międzykontynentalny pocisk balistyczny, który ma zasięg 13 tysięcy kilometrów i prędkość 24 tysięcy kilometrów na godzinę. Pocisk ten może przenosić trzy głowice bojowe o mocy od 300 do 475 kiloton, a jego celność wynosi około 120 metrów.
Jak chińskiej firmie udało się zbudować kopalnię kryptowalut obok bazy sił powietrznych?
Firma MineOne nabyła nieruchomość w 2022 roku w celu budowy kopalni kryptowalut. Informacja o sprzedaży obiektu została zarejestrowana przez Komitet ds. Inwestycji Zagranicznych w Stanach Zjednoczonych (CFIUS) dopiero po otrzymaniu sygnałów od jednego z obywateli. Dochodzenie wykazało, że firma jest wspierana przez Chiny, a część sprzętu używanego w kopalni stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Jakie działania podjął rząd USA?
Joe Biden podpisał dokument nakazujący firmie MineOne usunięcie kopalni kryptowalut oraz wstrzymanie wszelkich nowych prac budowlanych i ulepszeń. Firma ma 90 dni na usunięcie sprzętu oraz 120 dni na sprzedaż nieruchomości.
Prezydent Stanów Zjednoczonych uważa, że kopalnia kryptowalut może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Podkreślił, że istnieją dowody sugerujące, iż MineOne Partners Limited, spółka z Brytyjskich Wysp Dziewiczych, której większościowi właściciele są obywatelami Chin, może zagrażać bezpieczeństwu narodowemu poprzez zakup nieruchomości znajdujących się w pobliżu bazy sił powietrznych Francis E. Warren.
W wydanym przez niego zarządzeniu podkreślono, że niewielka odległość, w jakiej znajduje się ta będąca zagraniczną własnością nieruchomość od strategicznej bazy rakietowej, która jest kluczowym elementem amerykańskiej triady nuklearnej, a także obecność na terenie tej nieruchomości specjalistycznego sprzętu pochodzącego z zagranicy, który może potencjalnie ułatwiać działania inwigilacyjne i szpiegowskie, może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych.
Jeżeli MineOne nie zastosuje się do nakazu, Biały Dom upoważnił Prokuratora Generalnego do podjęcia wszelkich niezbędnych kroków, włącznie z zajęciem mienia i aktywów, aby wyegzekwować tę decyzję.