Bioniczna gęś
To nie głośnik w kąpielowej kaczuszce ani gra Duck Hunter na żywo. To najzwyklejsza w świecie gęś, taka żywa, prawdziwa, która zamiast tradycyjnych płetw ma bioniczne implanty... no prawie.
13.07.2009 | aktual.: 14.03.2022 12:13
W kolejce czeka już pies na wózku inwalidzkim i jeleń z soczewkami kontaktowymi.
To nie głośnik w kąpielowej kaczuszce ani gra Duck Hunter na żywo. To najzwyklejsza w świecie gęś, taka żywa, prawdziwa, która zamiast tradycyjnych płetw ma bioniczne implanty... no prawie.
W kolejce czeka już pies na wózku inwalidzkim i jeleń z soczewkami kontaktowymi.
Angielscy weterynarze z Watermead znaleźli widoczną na fotce gąskę Betty ze złamaną nogą. Nie mieli serca jej uśpić, więc przygotowali dla niej operację jak na ostrym dyżurze. Pierwszą tego rodzaju na świecie. Gęś została naszpikowana metalowymi usztywniaczami i śrubami i podobno ma chodzić swobodnie już za trzy tygodnie.
Pewnie zastanawiacie się co to ma wspólnego z gadżetami dla ludzi? No to wyobraźcie sobie swojego wiernego psiaka wyposażonego w bioniczny ogon z wbudowanym telefonem komórkowym. Dzwonicie do niego bo akurat jest w kuchni i mówicie by wracając do salonu przyniósł Wam piwko. Z kolei królik, który wałęsa się po osiedlu dostaje SMS-a na nanowszepkę w wąsach i po drodze do domu robi zakupy.
Ludzie! Ta głupia gęś to pierwsza oznaka nowej, bionicznej ery zwierząt! Myszy w zbudowanymi w ogony szczotkami sprzątają za szafami, ptaki zastępują pocztę lotniczą korzystając z nadajników GPS pod skrzydłem, koty... hmm. One akurat nie robią nic bo nawet biomodyfikacje mają swoje ograniczenia.
Źródło: telegraph