Biopaliwo z rzęsy wodnej i ścieków
Niepozorna, zielona roślinka, będąca utrapieniem służb dbających o czystość zbiorników wodnych, jest na celowniku naukowców. Może też stać się obiektem pożądania każdego hodowcy zwierząt gospodarskich. To rzęsa wodna, która jest sześć razy lepsza niż kukurydza - w ilości wytwarzanej skrobi. I znakomicie rośnie na ściekach pochodzących z odpadów zwierzęcych. Skrobię z rzęsy daje się bezproblemowo przerobić na biopaliwo etanolowe, wykorzystując linie produkcyjne wykorzystywane przy przerobie skrobii kukurydzianej.
11.04.2009 | aktual.: 15.01.2022 15:37
Niepozorna, zielona roślinka, będąca utrapieniem służb dbających o czystość zbiorników wodnych, jest na celowniku naukowców. Może też stać się obiektem pożądania każdego hodowcy zwierząt gospodarskich. To rzęsa wodna, która jest sześć razy lepsza niż kukurydza - w ilości wytwarzanej skrobi. I znakomicie rośnie na ściekach pochodzących z odpadów zwierzęcych. Skrobię z rzęsy daje się bezproblemowo przerobić na biopaliwo etanolowe, wykorzystując linie produkcyjne wykorzystywane przy przerobie skrobii kukurydzianej.
Uprawa rzęsy jest tyleż efektywna, co dziecinnie prosta, i nie wymaga wycinki lasów ani zajmowania wartościowej gleby pod pola uprawne. Ostatni punkt jest szczególnie ważny, ponieważ przeciwnicy biopaliw pochodzących z kukurydzy zwracają uwagę, że pod uprawy kukurydzy przeznaczonej na biopaliwo, przeznacza się ziemie, na których równie dobrze mogłyby wzrastać np. zboża.
Rzęsa urośnie wszędzie tam, gdzie jest mokro i bogato w składniki odżywcze. (Ta niepozorna roślinka bywa zwana wskaźnikiem czystości wód: im jej więcej, tym woda bardziej "nafaszerowana" rozmaitymi substancjami troficznymi.) Wystarczy jej płytki zbiornik wodny - takie stawy mogłyby powstawać na terenach nieprzeznaczonych pod uprawę na żywność. Pompowano by do nich ścieki pochodzące od zwierząt gospodarskich. Wzrastająca rzęsa byłaby okresowo odławiana, suszona i przeznaczana do produkcji biopaliwa.
Metodę produkcji biopaliw, wykorzystującą maleńką rzęsę, przedstawili światu naukowcy z Uniwersytetu z Północnej Karolinie na konferencji w kalifornijskim Instytucie Inżynierii Biologicznej w Santa Carla. Rzęsa może stać się XXI- wieczną rośliną nr 1 w uprawach na biopaliwo - jeśli do tego dojdzie, stawy, które do tej pory były tylko wylęgarniami komarów, mogą być przekształcone w pracujące pełną parą zbiorniki produkujące zielona masę. A posiadacz takiego stawu ma szansę na zarobienie całkiem niezłych pieniędzy - jego jedynym zmartwieniem byłoby zdobycie odpowiedniej ilości obornika.
[url=http://www.greenerideal.com/transportation/biofuels/duckweed-wastewater-super-ethanol-production/]
[/url]
Źródło: Eurekalert