Bojowy debiut niezwykłej konwersji pocisku AASM
05.09.2011 12:02, aktual.: 11.03.2022 10:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Źródła we francuskim MON potwierdziły pierwsze bojowe użycie pocisków AASM-IR w czasie nalotów na Libię. Nowoczesna technika jeszcze bardziej rozszerza możliwości tej niezwykle zaawansowanej broni.
Źródła we francuskim MON potwierdziły pierwsze bojowe użycie pocisków AASM-IR w czasie nalotów na Libię. Nowoczesna technika jeszcze bardziej rozszerza możliwości tej niezwykle zaawansowanej broni.
Zobacz także
Powyższe zdjęcie opublikował francuski MON w sierpniu. Na lewym podskrzydłowym pylonie wiszą 2 pociski AASM z głowicami, których wygląd wskazuje na wersję z termowizyjnym układem kierowania. Przypomina fotografie ujawnione z okazji pomyślnych testów poligonowych AASM-IR sprzed roku.
AASM „HAMMER” (Highly Agile and Maneuverable Munition-Extended Range), dzieło firmy SAGEM, to konwersja zwykłych bomb lotniczych. Do ich korpusów dołącza się układy kierowania, silnik rakietowy na paliwo stałe oraz dodatkowe, składane powierzchnie sterowe. Oferowane są 4 warianty AASM o masie ok. 125, 250, 500 i 1000 kg.
Dostępne są 3 układy naprowadzania, bezwładnościowy INS+GPS (SBU-38, kołowy błąd trafienia ok. 10 m), INS+GPS+IIR lub półaktywne laserowe (SBU-54/64, błąd 1-5 m). Dzięki dodatkowemu napędowi AASM ma zasięg > 50 km przy zrzucie z dużej wysokości i > 15 km z małej.
Standardowo myśliwiec Rafale zabiera na misję 6 AASM 125 lub 4 AASM 250. AASM przenoszą też myśliwce Mirage 2000, a także po modernizacji starsze Mirage F1C.