Budki telefoniczne powracają?
Mogłoby się wydawać, że w czasach, gdy każdy nosi przy sobie telefon komórkowy, budki telefoniczne są skazane na wymarcie. Projektanci przekonują, że ich czas jeszcze nastąpi.
28.01.2012 09:00
Mogłoby się wydawać, że w czasach, gdy każdy nosi przy sobie telefon komórkowy, budki telefoniczne są skazane na wymarcie. Projektanci przekonują, że ich czas jeszcze nastąpi.
Co ciekawe, budki mają powrócić w swojej pierwotnej funkcji, jaką jest dzwonienie. Oczywiście, nie chodzi o korzystanie z automatu na karty telefoniczne. Nowoczesne i kolorowe elementy małej architektury mają umożliwiać korzystanie z komórki. I to nie na ulicy, ale w biurze.
Projekty stworzone przez belgijskiego producenta mebli Buzzispace są bowiem przeznaczone do prowadzenia rozmów w przestrzeniach biurowych o dużej powierzchni. Projektanci stwierdzili, że praca na tzw. open space nie zapewnia dostatecznej intymności. W końcu w każdej chwili można zostać podsłuchanym.
Kabiny BooziHood wykonane z kolorowego filcu mają za zadanie nie dopuścić prywatnych rozmów do postronnych uszu. Dla osób, które nie mogą się skupić i potrzebują spokoju do pracy przeznaczono większe kabiny BuzziSpace, umożliwiające pracę w spokojnym otoczeniu.
Źródło: Yanko Design