Cała prawda o wykrywaczu kłamstw

Wpis gościnny z mitynauki.pl. Wszyscy znamy ten widok z niezliczonych filmów oraz seriali kryminalnych: człowiek podłączony do maszyny czymś przypominającym urządzenie do pomiaru ciśnienia, z dodatkowymi elektrodami tu i ówdzie. Poci się, sapie, i nie może ukryć kłamstwa!

Cała prawda o wykrywaczu kłamstw 1Poligraf / Fot.CC
Mariusz Kamiński

Wpis gościnny z mitynauki.pl. Wszyscy znamy ten widok z niezliczonych filmów oraz seriali kryminalnych: człowiek podłączony do maszyny czymś przypominającym urządzenie do pomiaru ciśnienia, z dodatkowymi elektrodami tu i ówdzie. Poci się, sapie, i nie może ukryć kłamstwa!

Wykrywacz kłamstw jest powszechnie rozpoznawalnym urządzeniem i wciąż, gdy ktoś chce podkreślić swoją prawdomówność lub chęć sprawdzenia kogoś, wspomina o nim. Czy i jak działa to urządzenie?

Wariograf, bo tak oficjalnie nazywa się wykrywacz kłamstw, został wynaleziony w 1921 roku przez Johna Augustusa Larsona (polska Wikipedia błędnie podaje inaczej). Larson był studentem medycyny dorabiającym sobie jako policjant. Jego wynalazek nie był bynajmniej pierwszym urządzeniem próbującym w sposób techniczny i mierzalny określić, czy ktoś kłamie.

Na przełomie wieków XIX i XX stworzono kilka urządzeń, które miały na celu na podstawie pomiarów ciśnienia krwi lub częstotliwości oddechu określić prawdomówność badanej osoby. Jednak dopiero wariograf Larsona zdobył sobie taką popularność.

Cała prawda o wykrywaczu kłamstw 2
Poligraf klasyczny / Fot.CC

Współczesny wariograf rejestruje zmiany ciśnienia krwi, przewodnictwa skórnego oraz częstotliwość oddechu. Badanie polega zazwyczaj na skalibrowaniu wariografu przez zadanie pytań w taki sposób, że badany odpowie na pewno prawdę oraz na pewno skłamie.

Czas zadać sobie najważniejsze pytanie: czy wariograf naprawdę wykrywa, że ktoś kłamie?

Niestety, nie. Reakcje fizjologiczne, które mierzy, mogą wynikać z zupełnie czego innego (np. ktoś się źle czuje lub chce mu się do toalety) lub mogą być zafałszowane (np. ktoś się denerwuje, że jego prawdziwe odpowiedzi zostaną uznane za kłamstwo – i faktycznie tak się dzieje). Mimo że zwolennicy badań wariografem mówią o bardzo wysokim procencie skuteczności (ok. 80%), to psychologowie oceniają tę skuteczność na bliższą 60% – a więc niewiele różniącą się od przypadku.

Firmy, które oferują usługi badania wariografem (modne jest np. badanie pracowników), twierdzą, że całość badania to nie tylko wariograf – ale i ocena przeprowadzona przez ich eksperta, który potrafi stwierdzić, czy dana reakcja jest spowodowana kłamstwem, czy innymi czynnikami. W ten sposób zupełnie opuszczamy jakiekolwiek pretensje do naukowości – polegamy po prostu na czyimś widzimisię.

Cała prawda o wykrywaczu kłamstw 3
Gdyby wykrywanie kłamstwa było tak proste... (Fot. FlickrCC)

W tym miejscu słowo na temat użyteczności badania wariografem jako dowodu sądowego. Według polskiego prawa takie badanie nie może stanowić dowodu w postępowaniu sądowym. Sąd nie zleca takich badań, mogą być jednak dołączone przez strony do akt jako próba podkreślenia swojej prawdomówności (jednak sąd nie ma obowiązku brać ich pod uwagę).

Jest takie powiedzonko, przypisywane Nixonowi: „O wykrywaczach kłamstw wiem tylko tyle, że napędzają ludziom porządnego stracha”. I w tym, moim zdaniem, tkwi sedno użytkowania wykrywaczy kłamstw. Jeśli ktoś wierzy, że wariograf złapie go na kłamstwie, to w momencie gdy odpowiada na zadawane mu pytania, powie po prostu prawdę. Podejrzewam, że taka jest motywacja wielu badających: chcą po prostu prawdomówności, licząc na rozpowszechnione przekonanie o skuteczności wariografów.

Cała prawda o wykrywaczu kłamstw 4
... do pewnych afer nigdy by nie doszło (Fot. FlickrCC)
Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀