Gadżet dla maniaków kawy i SMS‑ów [wideo]
Nie możesz żyć bez komunikowania się SMS-ami? Jesteś też uzależniona/y od kofeiny, najlepiej w formie małego, esencjonalnego espresso? Jeżeli tak to urządzenie TextSpresso autorstwa firmy Zipwhip to spełnienie Twoich marzeń.
07.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie możesz żyć bez komunikowania się SMS-ami? Jesteś też uzależniona/y od kofeiny, najlepiej w formie małego, esencjonalnego espresso? Jeżeli tak to urządzenie TextSpresso autorstwa firmy Zipwhip to spełnienie Twoich marzeń.
Podobno nie ma nic lepszego, jak porządnie przyrządzone espresso. Słabość do małej czarnej nie jest też obca pracownikom firmy Zipwhip z Seattle, której głównym obszarem działalności są rozwiązania i usługi z zakresu tzw. komunikacji w chmurze (ang. cloud messaging). Jednak Zipwhip nie szykuje zmiany branży. Po prostu pracownicy firmy lubią w pracy wzmocnić własne siły witalne łykiem espresso.
Pomysł jest w swym założeniu dosyć prosty. Zbudować ekspres do kawy sterowany, uruchamiany SMS-em, do tego podpisujący nasze espresso (albo cappuccino lub latte). Przychodzimy, kawa już czeka i wiemy, która jest nasza. Najważniejsze podzespoły to:
Plus odpowiednio zmodyfikowany stolik i trochę innych części, wliczając w to niezbędne silniczki. Na razie całość działa dość szorstko, ale jak na prototyp i 20 dni pracy nad nim, efekty są nader zachęcające.
Zipwhip CEO John Lauer shows off the Textspresso machine
Na powyższym filmiku prototypowy ekspres nie miał jeszcze zainstalowanego podzespołu podpisującego przygotowaną kawę. W jego konstrukcji wykorzystano części z atramentowej drukarki Canon oraz specjalne, acz komercyjne jadalne tusze firmy Inkedibles.
Zipwhip Textspresso Edible Inkjet Module Build
TextSpresso wygląda na bardzo obiecujące i rozwojowe urządzenie. Amatorzy kawy nie pogardziliby ekspresem domowym o takich możliwościach. Pewnym minusem może być fakt, że wykorzystany w prototypie ekspres Jura Impressa XS90 kosztuje 8,5 tys. złotych. Z drugiej strony, aż dziw bierze, że dotąd powstało tak niewiele podobnych rozwiązań seryjnych.
Źródło: Engadget