Chcecie oglądać na żywo proces pisania powieści fantasy?

Przyznacie, że sama chęć napisania powieści jest wyjątkowym wyrazem odwagi. A co powiecie na publiczne pisanie? Autorka Silvia Hartmann postanowiła podzielić się swoją pracą z internautami poprzez Google Docs i podgląd na żywo.

Chcecie oglądać na żywo proces pisania powieści fantasy?
Mariusz Kamiński

13.09.2012 08:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przyznacie, że sama chęć napisania powieści jest wyjątkowym wyrazem odwagi. A co powiecie na publiczne pisanie? Autorka Silvia Hartmann postanowiła podzielić się swoją pracą z internautami poprzez Google Docs i podgląd na żywo.

Pisanie powieści wymaga sporej dozy samozaparcia i wiary w siebie. Wielu pisarzy, nawet tych wybitnie uzdolnionych, odczuwa lęk przed prezentacją swojego dzieła szerszej publiczności. Silvia Hartmann zrobiła coś, co wymaga albo niesamowitej odwagi, albo zwykłego szaleństwa - tworzy nową powieść, pozwalając zaglądać całemu światu przez ramię.

Autorka korzysta z publicznego dokumentu Google Docs. Każdy poza nią może jedynie oglądać dokument, bez możliwości edycji czy dodawania komentarzy. W chwili obecnej kilka tysięcy osób śledzi każde uderzenie w klawiaturę. Silvia obiecała informować swoich fanów o kolejnych sesjach, tak by nie musieli czekać wpatrując się w urwany akapit.

Powieść nazywa się dość banalnie: The Dragon Lords. Zapowiada się literatura lekka, łatwa i przyjemna, coś klasy pisarza R. A. Salvatore. Podejrzewam, że wielu koneserów w tym momencie splunie przez lewe ramię i ucieknie, ale kto wie, być może tekst na który patrzą tysiące osób będzie dopracowany i ciekawy.

Autorka pisze niezwykle szybko, co wywołuje podejrzenia, że powieść jest już gotowa, a pisarka robi sobie jedynie publicity. Tak czy inaczej, co sądzicie o tych kilku rozdziałach, które już się pojawiły? Moim zdaniem nie jest najlepiej...

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/09/dsa307785.jpg)

Źródło: Gizmodo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.