Chciałbyś się poczuć jak pilot myśliwca odrzutowego?

fot. Flickr.com/MindPaint/lic. CC
fot. Flickr.com/MindPaint/lic. CC
Grzegorz Nowak

17.10.2011 16:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli tak, to nadarza się niepowtarzalna okazja. Na sprzedaż został wystawiony pewien charakterystyczny element brytyjskiego myśliwca Blackburn Buccaneer. Gadżet w sam raz dla miłośników militariów i ...pracy biurowej.

Jeśli tak, to nadarza się niepowtarzalna okazja. Na sprzedaż został wystawiony pewien charakterystyczny element brytyjskiego myśliwca Blackburn Buccaneer. Gadżet w sam raz dla miłośników militariów i ...pracy biurowej.

Pewna brytyjska firma wystawiła na sprzedaż niezwykłą wojskową pamiątkę - oryginalny fotel pilota pierwotnie znajdujacy się na wyposażeniu wspomnianego już Buccaneera. Firma, której stronę znajdziecie pod adresem whenitsgoneitsgone.net, specjalizuje się w sprzedawaniu niecodziennych przedmiotów.

Obraz

Do takich z pewnością należy fotel lotniczy, model Mk.6MSB. Myśliwiec, w którym się znajdował, brał udział w operacjach marynarki brytyjskiej od roku 1966 (startował z lotniskowca HMS Eagle), a także stanowił część brytyjskich sił powietrznych od 1969 roku. Niestety, w 1991 roku myśliwiec został oddany na złom. Fotel ocalał i służył do trenowania pilotów.

Wystawiony na sprzedaż okaz ma zachowane oryginalne wyposażenie i barwy. Pasy, siedzenie, poduszka, uchwyty, a nawet spadochron są na swoim miejscu. Mechanizm katapulty również został zachowany, choć pozbawiony jest ładunków. Niezwykły fotel nie ma niestety jednej ceny - na stronie znajduje się formularz, za pomocą którego można składać oferty. Zapewne więc unikatowy fotel trafi do tego, kto zaproponuje najwięcej.

  • fot. Flickr.com/MindPaint/lic. CC
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/6] fot. Flickr.com/MindPaint/lic. CC
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także