Chcieli czystej energii. Plan nie wypalił, a prądu brakuje
Tadżykistan planował przeprowadzić modernizację systemu energetycznego, opierając go przy tym na elektrowniach wodnych. Niestety, z powodu szeregu przeszkód rozwiązanie to nie sprawdziło się, a w kraju brakuje energii elektrycznej
07.12.2023 09:27
Tadżykistan, będący jednym z mniej rozwiniętych krajów Azji Centralnej, miał ambitny plan związany z przekształceniem swojej energetyki. Chciał bowiem, aby jego energetyka opierała się na odnawialnych źródłach energii, a dokładniej na elektrowniach wodnych. Jednakże, jak informuje portal wnp.pl, pomimo teoretycznie korzystnej sytuacji energetycznej kraju, który dysponuje zasobami energetycznymi opartymi na energii spadku wód szacowanymi na 527 TWh, w praktyce wykorzystuje jedynie 4 proc. potencjału, jaki oferują mu rzeki.
Niestety, problemy z produkcją energii elektrycznej skutkują blackoutami oraz koniecznością racjonowania energii. Mieszkańcy Tadżykistanu muszą nauczyć się radzić sobie z zimnem, ponieważ większość domostw ogrzewana jest energią elektryczną, a dostawy energii elektrycznej są ograniczone do dziesięciu godzin na dobę. Trudności pojawiają się również latem, kiedy przerwy w dostawie energii uniemożliwiają skuteczne chłodzenie żywności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Główną przyczyną problemów z zaopatrzeniem obywateli w energię elektryczną jest nierozważne zarządzanie zasobami wodnymi. Dodatkowo, zmiany klimatyczne, które powodują susze i obniżenie poziomu wody w rzekach, stanowią istotne utrudnienie.
Tadżykistan widzi możliwość rozwiązania problemów z zapewnieniem energii elektrycznej poprzez zakończenie budowy elektrowni wodnej Rogun. Jak informuje serwis wnp.pl, elektrownia ta ma osiągnąć moc 3,6 tys. MW, co odpowiada mocy trzech średnich bloków jądrowych. Obiekt został częściowo uruchomiony w 2018 roku, ale do zakończenia prac pozostało jeszcze wiele do zrobienia. W ukończeniu budowy miałaby pomóc pożyczka w wysokości 500 milionów dolarów od Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, który jest zdominowany przez Chiny.
W związku z tym, Tadżykistan, który pragnął skoncentrować się na czystej energii, obecnie boryka się z kryzysem energetycznym. Pomimo ambitnych planów, kraj ten musi teraz walczyć z blackoutami i problemami z dostawą energii.