Chiny kradzionym programem cenzurują nie tylko porno

Nie dość, że ukradli fragmenty programu CyberSitter, to chińska wersja służy cenzurze i otwiera drzwi hakerom.

Chiny kradzionym programem cenzurują nie tylko porno 1Fot. Flickr/publik15 CC Attribution 2.0 Generic
Gniewomir Świechowski

Nie dość, że ukradli fragmenty programu CyberSitter, to chińska wersja służy cenzurze i otwiera drzwi hakerom.

Pisaliśmy ostatnio, że Chińczycy uparli się, aby na każdym nowym komputerze było zainstalowane oprogramowanie Green Dam, które miało bronić internautów przed pornografią. Jednak zgodnie z przewidywaniami mediów okazało się, że zapobiega nie tylko otarciom "Wacka". Program zamyka przeglądarkę również jeśli natrafi na słowa związane z ruchem mistyczno-religijnym Falun Gong lub znajdując frazę "evil Jiang Zemin". A to tylko dwa przykłady z wielu, które z pornografią nie mają nic wspólnego.

Żeby było jeszcze zabawniej, amerykańska firma Solid Oak Software Inc. oskarżyła Chińczyków, że ukradli elementy ich  programu CyberSitter. Zaiwanili między innymi listę blokowanych wyrażeń i elementy systemu aktualizacji. Prezes Solid Oak jest wściekły i żąda, aby amerykański rząd zakazał instalowania Chińskiego cenzora na komputerach produkowanych w USA. Chiny domagają się z kolei, aby wszystkie wysyłane tam maszyny miały już zainstalowane oprogramowanie Green Dam.

Jednak prawdziwa radocha dopiero przed nami. Pracownicy University of Michigan zanalizowali Green Dam i w ciągu 12 godzin odkryli dwie krytyczne dziury w jego zabezpieczeniach, które umożliwiają przekierowanie użytkownika pod dowolny adres. Na przykład stronę zawierającą złośliwe oprogramowanie, które może przyłączyć komputer do jednej z sieci "komputerów zombie" posłusznych przestępcom. Czyżby Chińczycy chcieli mieć botnet porównywalny z Wielkim Murem? ;)

Chiny są najprawdopodobniej pierwszym internetowym supermocarstwem, którego hakerzy buszują swobodnie po komputerach Białego Domu i amerykańskich baz wojskowych. Ich najsłynniejsza grupa uderzeniowa, znana jako "Titan Rain", spędza sen z powiek speców od bezpieczeństwa już od 2003 roku. Dlatego trudno zrozumieć cyrk odstawiany przez niekompetentnych cenzorów. Śmieszno i straszno jednocześnie.

Źródło: IDGUniversity of MichiganTime

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowy rezerwuar wodny. Jest większy niż wszystkie oceany na Ziemi
Wyjątkowy rezerwuar wodny. Jest większy niż wszystkie oceany na Ziemi
W Warszawie będzie jak w Bolonii. Nowa mapa ujawnia szczegóły
W Warszawie będzie jak w Bolonii. Nowa mapa ujawnia szczegóły
Paliwo z dwutlenku węgla. Wyprodukowanie zajmuje zaledwie 15 minut
Paliwo z dwutlenku węgla. Wyprodukowanie zajmuje zaledwie 15 minut
Musimy szukać nowej planety? Atmosfera Ziemi drastycznie się zmieni
Musimy szukać nowej planety? Atmosfera Ziemi drastycznie się zmieni
AI i propaganda w USA. Były doradca Trumpa tworzy narzędzie cenzury
AI i propaganda w USA. Były doradca Trumpa tworzy narzędzie cenzury
Nowa cząstka? Toponium może odmienić obraz współczesnej fizyki
Nowa cząstka? Toponium może odmienić obraz współczesnej fizyki
Powstaje nowy habitat. Ma szkolić kadry z sektora kosmicznego
Powstaje nowy habitat. Ma szkolić kadry z sektora kosmicznego
Chiny wyprzedzają USA? Ta sztuczna inteligencja jest w pełni samodzielna
Chiny wyprzedzają USA? Ta sztuczna inteligencja jest w pełni samodzielna
Zasada 5 minut. Nie każdy o tym pamięta jeżdżąc z klimatyzacją
Zasada 5 minut. Nie każdy o tym pamięta jeżdżąc z klimatyzacją
Jak spać w upalne noce bez klimatyzacji? Egipska metoda i sprawdzone triki
Jak spać w upalne noce bez klimatyzacji? Egipska metoda i sprawdzone triki
Masz taki powerbank? Producent apeluje. Ryzyko pożaru przez wadę baterii
Masz taki powerbank? Producent apeluje. Ryzyko pożaru przez wadę baterii
Xiaomi Smart Band 10 debiutuje w Polsce. Nowa opaska ma większy ekran
Xiaomi Smart Band 10 debiutuje w Polsce. Nowa opaska ma większy ekran