Chiny mogą pracować nad bronią do niszczenia Starlinków Elona Muska. Obawiają się ich potencjału
Chińscy naukowcy wojskowi uważają, że kraj powinien posiadać możliwość wyłączania i potencjalnej eliminacji satelitów Starlink SpaceX, jeśli zagrażają bezpieczeństwu narodowemu kraju, jak donosi The South China Morning Post. Chiny mają się obawiać, że satelity w znaczący sposób umocnią potęgę militarną USA.
27.05.2022 16:58
Doniesienia na temat potencjalnej budowy broni tego typu nie zostały oficjalnie potwierdzone. The South China Morning Post odnosi się do opinii naukowców związanych z chińskim przemysłem obronnym, które zostały zawarte artykule, który trafił do czasopisma "Modern Defense Technology".
Chiny mogą zbudować broń przeciwko satelitom Elona Muska
Z artykułu wynika, że Chiny muszą rozwinąć zdolności antysatelitarne, w tym system nadzoru satelitów o bezprecedensowej skali oraz czułości, aby nadzorować wszystkie Starlinki Elona Muska. Jak zaznaczył jeden z autorów badania - Ren Yuanzhen, badacz z Pekińskiego Instytutu Śledzenia i Telekomunikacji, szacuje się, że amerykańskie drony wojskowe i myśliwce stealth mogą zwiększyć prędkość transmisji danych ponad 100-krotnie dzięki połączeniom zapewnianym przez Starlink i w przypadku wojny będą kluczowym zasobem.
SpaceX podpisał umowę z Departamentem Obrony USA na budowę nowatorskiej technologii przeznaczonej do wyposażenia satelitów Starlink, w tym instrumentów do śledzenia broni hipersonicznej w czasie rzeczywistym, o czym przypomina Interesting Engineering. To na pewno nie umknęło uwadze Chin. Dodatkowo, Yuanzhen zauważył, że satelity Starlink są wyposażone w silniki jonowe, które umożliwiają im szybką zmianę orbity – w przypadku, gdy zostaną namierzone. Co więcej, na orbicie jest obecnie ponad 2300 Starlinków, dlatego nawet utrata kilku z nich nie wpłynie na możliwości działania całej konstelacji. M.in. to sprawia, że Chiny muszą patrzeć na konstelację Elona Muska, jak na zdecentralizowany system.
Przypomnijmy, Starlink to telekomunikacyjny system satelitarny, którego celem jest zapewnienie dostępu do internetu na całym świecie, szczególnie na obszarach wiejskich i pozbawionych dostępu do szybkiego łącza szerokopasmowego. Pierwsze satelity od SpaceX trafiły na niską orbitę okołoziemską w maju 2019 roku, a kosmiczna firma Elona Muska regularnie wysyła kolejne urządzenia w kosmos. Ich skuteczność można obserwować np. w Ukrainie, gdzie sprzęt dostarczony przez CEO Tesli i SpaceX pozwala zachować łączność w miejscach odciętych od łączności z siecią.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Gadżetomania.pl