Chiny wysłały myśliwce J-16 i J-10 nad Tajwan. Do czego służą te samoloty?

Chiny wysłały 39 samolotów bojowych nad Tajwan. Wśród nich wymienia się myśliwce wielozadaniowe Shenyang J-16 oraz myśliwce naddźwiękowe Chengdu J-10.

Myśliwce J-10Myśliwce J-10
Źródło zdjęć: © Getty Images | Brent Lewin
Karolina Modzelewska

W 2021 roku Chiny kilkukrotnie zdecydowały się na wysłanie swoich samolotów wojskowych do tajwańskiej strefy identyfikacji obrony powietrznej (Air Defense Identification Zone – ADIZ). Jak donosi serwis Military.com, w tym roku zaobserwowano podobne działania, a nad Tajwanem w poniedziałek, 24 stycznia pojawiło się 39 maszyn należących do Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.

Chińskie myśliwce nad Tajwanem – czym się charakteryzują?

Ministerstwo obrony Tajwanu przekazało, że formację chińskich samolotów tworzyły myśliwce wielozadaniowe Shenyang J-16 oraz myśliwce naddźwiękowe Chengdu J-10. Pierwsze ze wspomnianych modeli to dwuosobowe maszyny produkcji Shenyang Aircraft Corporation. Myśliwce o długości 21,9 m, wysokości 6,36 m i rozpiętości skrzydeł 14,7 m wyposażono w dwa silniki turbowentylatorowe o ciągu 89,17 kN każdy. Dzięki nim Shenyang J-16 może poruszać się z prędkością osiągającą 2 Ma (około 2450 km/h), a jego zasięg to blisko 3000 km.

Shenyang J-16 jest w stanie przenosić do 8 ton uzbrojenia, w tym pociski powietrze-powietrze, pociski przeciwokrętowe czy bomby i rakiety naprowadzane laserowo. Posiada również działko 30 mm GSh-30-1 z 150 nabojami.

Z kolei myśliwce J-10 to maszyny opracowane przez Chengdu Aircraft Industry Corporation. Ich długość to 16,47 m, wysokość 4,73 m, a rozpiętość skrzydeł wynosi 11,34 m. Zamontowano w nich silnik odrzutowy, który podobnie jak w przypadku J-16 pozwala im poruszać się z maksymalną prędkością 2 Ma. Ich uzbrojenie to przede wszystkim dwulufowe działko 23 mm, rakiety powietrze-powietrze, czy bomby o masie do 4500 kg.

Jak informuje Military.com, Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odmówiło komentarza, dlaczego samoloty należące do Armii Ludowo-Wyzwoleńczej pojawiły się w poniedziałek nad Tajwanem, tłumacząc, że nie jest to sprawa dyplomatyczna.

Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥