Chłodzenie samochodu i domu bez prądu. Naukowcy znaleźli sposób

Naukowcy opracowali nowy, stosunkowo tani i zdecydowanie przyjazny środowisku sposób na chłodzenie budynków i samochodów bez wykorzystania prądu. Z pomocą przyszła im natura.

Folia celulozowa wspomoże klimatyzację?
Folia celulozowa wspomoże klimatyzację?
Źródło zdjęć: © ACS, Pexels
Wojciech Kulik

01.06.2023 10:16

Choć astronomiczne i kalendarzowe lato dopiero przed nami, wysokie temperatury już zaczynają dawać się we znaki, a będzie jeszcze cieplej. W efekcie coraz częściej w budynkach i samochodach będziemy uruchamiać klimatyzację. Korzystanie z niej wiąże się jednak z ogromnymi stratami energii i zwiększoną emisją gazów cieplarnianych. Trudno jednak byłoby ją czymś zastąpić. Okazuje się, że istnieje za to bardzo ciekawy sposób na to, by zredukować zapotrzebowanie.

To, że w obliczu globalnego ocieplenia desperacko potrzebujemy alternatywnych metod chłodzenia, jest faktem znanym nie od wczoraj. Najmocniejszą kandydatką w tym kontekście wydaje się technologia PDRC, czyli pasywne dzienne chłodzenie radiacyjne. Mowa tu o zdolności powierzchni do uwalniania własnego ciepła i samodzielnego obniżania swojej temperatury bez konieczności wykorzystywania prądu lub jakichkolwiek innych zewnętrznych źródeł energii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Folia celulozowa pomoże chłodzić samochody i budynki

Naukowcy z Cambridge University twierdzą, że bardzo dobrymi właściwościami PDRC może wykazywać się odpowiednio utworzona folia celulozowa. Ten dwuwarstwowy materiał pochodzenia roślinnego jest w stanie stawać się o siedem stopni Celsjusza chłodniejszy od otoczenia pod wpływem samego światła słonecznego. To sprawia, że mógłby z powodzeniem pełnić funkcję chłodzącą w samochodach i budynkach.

Folia celulozowa naukowców z Cambridge
Folia celulozowa naukowców z Cambridge© ACS | Qingchen Shen

W artykule opublikowanym na łamach serwisu American Chemical Society brytyjscy naukowcy zwracają uwagę na to, że folia celulozowa może zostać poddana obróbce, co z kolei pozwala na uzyskanie jasnych, opalizujących kolorów i atrakcyjnych wizualnie tekstur. To sprawia, że same w sobie mogłyby zdobić mury, jak również elementy wyposażenia (takie jak meble) czy też fragmenty samochodu.

Co ważne, nie mówimy tu o dodaniu kolorowego pigmentu (który obniża efektywność PDRC), lecz o zastosowaniu naturalnych struktur, co można przyrównać do efektu pryzmatycznego na bańce mydlanej. Efekt ten nazywany jest kolorem strukturalnym, a stojąca na czele opisywanego projektu dr Silvia Vignolini odkryła, że nanokryształy celulozy wykazują w tym kontekście bardzo duży potencjał.

Wojciech Kulik, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.