Ciało mówi więcej niż słowa

Ciało mówi więcej niż słowa

Ciało mówi więcej niż słowa
Kira Czarczyńska
10.02.2009 00:45

Rozmowa między ludźmi to nie tylko słowa. A nawet nie głównie słowa - one stanowią zaledwie około 7% komunikacji. Więcej, bo ok. 38% przekazujemy tonem głosu. Główny "strumień danych" to jednak komunikacja niewerbalna - można z niej odczytać aż 55% treści rozmowy, i to często takich, których druga osoba wcale nie chciała przekazywać.

Im bardziej rozwijała się mowa, tym bardziej zatracaliśmy naturalną umiejętność odczytywania tych niewerbalnych komunikatów. Teraz robimy to głównie podświadomie, przy czym kobiety wykazują się w tej dziedzinie większą intuicją niż mężczyźni. Można sobie jednak, niezależnie od płci, "przypomnieć" zasady komunikacji niewerbalnej.

Na początek - co mówią o nas oczy i twarz?

Rozmowa między ludźmi to nie tylko słowa. A nawet nie głównie słowa - one stanowią zaledwie około 7% komunikacji. Więcej, bo ok. 38% przekazujemy tonem głosu. Główny "strumień danych" to jednak komunikacja niewerbalna - można z niej odczytać aż 55% treści rozmowy, i to często takich, których druga osoba wcale nie chciała przekazywać.

Im bardziej rozwijała się mowa, tym bardziej zatracaliśmy naturalną umiejętność odczytywania tych niewerbalnych komunikatów. Teraz robimy to głównie podświadomie, przy czym kobiety wykazują się w tej dziedzinie większą intuicją niż mężczyźni. Można sobie jednak, niezależnie od płci, "przypomnieć" zasady komunikacji niewerbalnej.

Na początek - co mówią o nas oczy i twarz?

Kontakt wzrokowy

Kiedy rozmawiamy z drugą osobą, kontakt wzrokowy jest sprawą naturalną. Można jednak z niego sporo wywnioskować: jeśli trwa on poniżej 1/3 czasu rozmowy, najprawdopodobniej dana osoba próbuje coś przed nami ukryć; jeśli zaś więcej niż 2/3 - można zakładać, że jest nami zainteresowana.

Warto również obserwować źrenice (byle niezbyt natrętnie). Ich rozszerzenie się oznacza, że rozmówca jest zainteresowany tematem rozmowy, naszą propozycją, bądź... nami samymi.

Mowa twarzy

Jak wygląda osoba zadowolona, smutna czy zła? Cóż, to akurat wszyscy wiemy praktycznie od urodzenia. Są to jednak wbrew pozorom bardzo trudne do "podrobienia" wyrazy twarzy. Jeśli chcesz wiedzieć, czy dana osoba nie udaje, sprawdź... symetrię. Uśmiechając się szczerze, angażujemy w to mięśnie obu stron twarzy w takim samym stopniu. Udawane emocje natomiast to minimalna często, ale możliwa do wychwycenia asymetria - np. jedna połowa twarzy uśmiecha się "bardziej".

Przy autentycznej radości, śmiechu bądź zadowoleniu istotne są też same oczy: źrenice są wtedy rozszerzone. Jeśli tak nie jest, można podejrzewać "dobrą minę do złej gry".

Zadając pytanie sprawdzamy, w którą stronę "uciekną" oczy rozmówcy. Jeżeli w prawo i ku górze, to faktycznie przypomina sobie coś rzeczywistego; w lewo, w dół - "wymyśla" odpowiedź, co oznacza, że nie będzie ona prawdziwa; jeśli zaś jego wzrok krąży "wokół" to znaczy, że właśnie analizuje sytuację.

Reakcje

Na wystąpienie jakiejś emocjonującej sytuacji reagujemy po pierwsze natychmiast, po drugie zwykle tylko przez chwilę. Jeśli przykładowo coś nas zaskoczy, momentalnie otwieramy szerzej oczy, po czym w ciągu kilku sekund "przywołujemy się do porządku". Reakcja opóźniona w stosunku do bodźca bądź trwająca dłużej niż parę sekund niemal na pewno jest udawana.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)