Jak odzyskać przypadkiem skasowane kontakty w Gmailu?

Gmail (Fot. Flickr/Dave Stone/Lic. CC by)
Gmail (Fot. Flickr/Dave Stone/Lic. CC by)
Mariusz Kosakowski

15.12.2010 16:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Google stara się by jego produkty były przygotowane na każdą ewentualność. Gmail potrafi już cofnąć wysłaną wiadomość. Teraz może pomóc także w sytuacji, gdy przypadkiem skasujemy kogoś z listy kontaktów.

Google stara się by jego produkty były przygotowane na każdą ewentualność. Gmail potrafi już cofnąć wysłaną wiadomość. Teraz może pomóc także w sytuacji, gdy przypadkiem skasujemy kogoś z listy kontaktów.

Usługa Google’a wzbogaciła się o nową przydatną funkcję. Jest nią przywracanie listy kontaktów, którą użytkownik niechcący uszczuplił lub która sama skurczyła się podczas błędnej synchronizacji z innym urządzeniem.

Listę kontaktów można przywrócić do stanu sprzed 10 minut, 1 godziny, a nawet 30 dni.

Aby tego dokonać użytkownik musi przejść do sekcji Kontakty. Tam należy wybrać opcję Przywróć kontakty. Oczom internauty ukaże się okno, w którym będzie mógł on wybrać okres, z jakiego dane mają zostać odzyskane.

Przywracanie listy kontaktów w Gmail (zrzut ekranu)
Przywracanie listy kontaktów w Gmail (zrzut ekranu)

Korzystając z tego rozwiązania trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Wybierając opcję przywracania kontaktów np. sprzed 30 dni stracimy wszystko to, co dopisaliśmy niedawno.

Z drugiej nowej funkcji Gmaila z pewnością ucieszą się właściciele firm. Mogą oni od teraz upoważniać swoich pracowników do wglądu w firmowe skrzynki e-mailowe. Wszystko dzięki opcji delegowania uprawnień.

Podwładny w imieniu szefa nie może prowadzić czatów, zmieniać hasła do skrzynki i innych ustawień. Korzystający z takiego rozwiązania potrafi jednak przeglądać nowe wiadomości i odpowiadać na nie.

Działanie nowej funkcji możecie zobaczyć na filmie:

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)