Coca-Cola zmienia korek w uliczne kino dla każdego
Jak się reklamować, to z rozmachem. A jak ma się na to odpowiedni budżet, to można zrobić taką promocję, że aż nie wypada nie przyklasnąć pomysłowi. Coca-Cola postanowiła zmienić zakorkowaną drogę w Bogocie w kino uliczne, w którym każdy może oglądać filmy. Jak wygląda to w praktyce?
12.05.2011 14:00
Jak się reklamować, to z rozmachem. A jak ma się na to odpowiedni budżet, to można zrobić taką promocję, że aż nie wypada nie przyklasnąć pomysłowi. Coca-Cola postanowiła zmienić zakorkowaną drogę w Bogocie w kino uliczne, w którym każdy może oglądać filmy. Jak wygląda to w praktyce?
Obok wiecznie zakorkowanej drogi (znamy to z polskich miast, prawda?) postawiono wielki ekran, na którym wyświetlane są materiały wideo. Kierowcy stojący w korku mogą oglądać je sobie do woli, równocześnie nabywając butelki Coke Minis sprzedawane przez hostessy. Nie brak też prażonej kukurydzy i innych przegryzek kinowych.
Takie rozwiązanie przydałoby się i w naszym miastach, jest tylko jedno "ale". Jeśli akurat wyświetlają coś ciekawego, a korek rusza do przodu i trzeba jechać, to niestety - nie można obejrzeć interesującego materiału do końca. No, chyba że celowo nie ruszymy, ale kierowcy za nami mogą być wtedy dość nieprzyjemni. Tak więc lepiej przyjść do tego kina na piechotę.
Źródło: mashable.com