Cybersquatting zmorą gwiazd i instytucji

Kiedyś gwiazdy ekranu, sceny, czy sportu musiały martwić się tylko o to, aby się wypromować. To zawsze był duży problem, jednak teraz już niejedyny. Jak się okazuje, nagminnym stało się ostatnio zjawisko cybersquattingu, czyli wykorzystywanie nazwisk sław do tworzenia stron internetowych, które z daną gwiazdą nie mają nic wspólnego.

Cybersquatting zmorą gwiazd i instytucji
Grzesiek Powalski

Kiedyś gwiazdy ekranu, sceny, czy sportu musiały martwić się tylko o to, aby się wypromować. To zawsze był duży problem, jednak teraz już niejedyny. Jak się okazuje, nagminnym stało się ostatnio zjawisko cybersquattingu, czyli wykorzystywanie nazwisk sław do tworzenia stron internetowych, które z daną gwiazdą nie mają nic wspólnego.

Ludzie bukują sobie domeny zawierające wypromowane nazwiska, czy marki, bo wiedzą, że wtedy bez trudu ktoś odwiedzi ich stronę. Kolejną pokusą jest chęć odsprzedaży domeny za większe pieniądze. Ofiarami tego procederu stała się nasza polska Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Uniwersytet Yale, klub piłkarski Arsenal, czy Scarlett Johanson. Podobne problemy przechodził nawet Google i eBay.

Ponoć Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO) rozpatrzyła w 2008 roku ponad 2,3 tys. spraw mających znamiona cybersquattingu. A może być ich jeszcze więcej w przyszłości. Świadome problemu jest ICANN, które myśli o wprowadzeniu nowego rozszerzeń domen.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.