Czy fotowoltaika może uszkodzić twój komputer lub telewizor?

Fotowoltaika stanowi atrakcyjny sposób na redukcję rachunków za prąd oraz ochronę środowiska. Jednak coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące potencjalnych problemów, które mogą wynikać z posiadania takiej instalacji. Jednym z nich jest wpływ fotowoltaiki na działanie urządzeń elektrycznych w domu, takich jak komputery i telewizory.

Fotowoltaika; panele fotowoltaiczne; instalacja fotowoltaiczna
Fotowoltaika; panele fotowoltaiczne; instalacja fotowoltaiczna
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Anatoliy Gleb

03.06.2024 | aktual.: 15.07.2024 12:57

Fotowoltaika wykorzystuje panele słoneczne do zamiany energii promieniowania słonecznego na energię elektryczną. Proces ten przebiega dzięki zjawisku fotowoltaicznemu, w wyniku którego fotony uderzając w materiał półprzewodnikowy (najczęściej krzem) generują przepływ prądu. Energia ta może być wykorzystana na bieżąco lub magazynowana w akumulatorach.

Dla wielu osób instalacja fotowoltaiczna jest sposobem na uzyskanie niezależności energetycznej. Jednak, jak każda technologia, tak i ta ma swoje wady i problemy. Jednym z nich może być potencjalny wpływ na inne urządzenia elektryczne w domu.

Fotowoltaika a urządzenia elektroniczne

Czy instalacja fotowoltaiczna może wpłynąć na działanie komputerów i telewizorów? W praktyce, w większości przypadków, prawidłowo zainstalowany system fotowoltaiczny nie powinien mieć negatywnego wpływu na działanie tych urządzeń. Jednakże w pewnych okolicznościach mogą wystąpić problemy.

Jednym z możliwych scenariuszy jest zjawisko przeciążenia sieci elektrycznej. Kiedy system fotowoltaiczny produkuje więcej energii niż jest zużywane w danym momencie, nadmiar energii może być przepompowywany do sieci. W sytuacjach ekstremalnych może powodować to podwyższenie napięcia w sieci elektrycznej, co w efekcie prowadzi do zakłóceń w działaniu delikatnych urządzeń elektronicznych, takich jak telewizory czy lodówki.

Zagrożenia dla AGD związane z fotowoltaiką

- Pojawiają się zatem dwa zagrożenia - przekonywał w rozmowie z serwisem Gadżetomania.pl prof. Piotr Bilski, zastępca dyrektora ds. nauki Instytutu Radioelektroniki i Technik Informacyjnych Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej.

- Czy stabilizacja napięcia działa poprawnie oraz czy napięcie nie będzie skrajnie wysokie. Ta druga kwestia nie powinna jednak zaistnieć - wymagałoby to próby obejścia ogólnych zasad i przepisów w celu znaczącego podniesienia napięcia sieciowego. Jeśli nie dojdzie sytuacji, kiedy napięcie będzie o wiele wyższe niż przewidywane w normach i przepisach, nie powinno być powodów do niepokoju - dodaje prof. Bilski.

Ekspert jednocześnie uspokaja, że wzrost napięć do poziomu 250-260 V nie powinien mieć żadnego wpływu na sprzęty RTV, ponieważ są one najmniej podatne na takie skoki. Bezpieczeństwo tych urządzeń wynika z tego, że telewizory, monitory czy komputery są zasilane z zasilaczy, które mają dużą tolerancję, jeśli chodzi o parametry wejściowe.

Przyczyny potencjalnych problemów

Wysokie napięcie w sieci jest jednak faktem, ale jego skutki odczują przede wszystkim właściciele instalacji fotowoltaicznych.

W Polsce, gdzie liczba instalacji fotowoltaicznych rośnie lawinowo, sieci elektroenergetyczne często nie nadążają z modernizacją. Skutkuje to nadmiernym wzrostem napięcia, co z kolei może prowadzić do automatycznego wyłączania się systemu.

Falowniki mają wbudowane zabezpieczenia, które wyłączają system, gdy napięcie osiągnie zbyt wysoką wartość. Przyczyn może być kilka: zbyt duża liczba mikroinstalacji podłączonych do jednej stacji transformatorowej, zbyt duża odległość do stacji zasilającej czy zbyt małe przekroje przewodów.

- Zagrożenie związane z (potencjalnie znacznym) zwiększeniem napięcia w sieci istnieje i jest związane z infrastrukturą, która nie jest obecnie np. przystosowana do masowego przesyłania energii od użytkownika końcowego do sieci średniego i wysokiego napięcia (jak to ma miejsce w przypadku instalacji fotowoltaicznych). To jednak zupełnie inna historia - podsumował prof. Piotr Bilski.

Sposoby zapobiegania awariom

Aby zapobiec potencjalnym awariom i zakłóceniom, użytkownicy systemów fotowoltaicznych mogą wdrożyć kilka strategii. Jednym z najprostszych, choć nieoczywistych sposobów jest użytkowanie urządzeń elektrycznych w godzinach największej produkcji energii, czyli w środku dnia. Może to być na przykład uruchamianie pralki czy zmywarki o tej porze.

Innym rozwiązaniem jest inwestycja w magazyny energii. Magazyny pozwalają przechowywać nadwyżki energii, które mogą być wykorzystywane w momentach niskiej produkcji. To nie tylko zmniejsza napięcie w sieci, ale także pozwala na lepsze zarządzanie własnym zużyciem energii. Dodatkowo, w przypadku wysokiego napięcia na jednej fazie, pomocne może być uruchomienie dodatkowego obciążenia na tej fazie, np. elektrycznego bojlera.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.