Czy potrzebuję Full HD?
Kupno dobrego telewizory Full HD jeszcze kilka lat temu było potwornym wydatkiem. Dzisiaj to już przeszłość. 42-calowy panel dobrej jakości można dostać za 3000 złotych... w promocjach nawet dużo taniej. Tylko czy warto? Rozdzielczość 1080p to fajna sprawa, ale prawda jest taka, że nie każdy jej potrzebuje.
21.04.2009 12:00
Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.
Kupno dobrego telewizory Full HD jeszcze kilka lat temu było potwornym wydatkiem. Dzisiaj to już przeszłość. 42-calowy panel dobrej jakości można dostać za 3000 złotych... w promocjach nawet dużo taniej. Tylko czy warto? Rozdzielczość 1080p to fajna sprawa, ale prawda jest taka, że nie każdy jej potrzebuje.
Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.
Sygnał
To podstawowy wyznacznik tego czy Full HD jest nam potrzebne czy nie. Jeśli kupujemy nowy telewizor by pasował do reszty mebli i po prostu chcemy się pozbyć starego, ogromnego CRT, to nie ma sensu. Zwykła kablówka będzie znacznie lepiej wyglądała na matrycy HD Ready niż Full HD. Po prostu rozdzielczość słabszego panelu będzie bardziej zbliżona do słabszego sygnału.
Podobnie jest z DVD. Jeśli nie dysponujecie odtwarzaczem o znakomitych osiągach, podnoszącym jakość obrazu do bardzo wysokich rozdzielczości, to po co przepłacać? Różnicy i tak nie będzie widać.
Konsole nowej generacji (Xbox 360 i Playstation 3) to jedne z tych zabawek, dla których warto kupić dobry telewizor... ale też nie zawsze. Sygnał z Blu-ray odtwarzanego przez PS3 będzie w 1080p. Podobnie w wielu grach... ale nie wszystkich. Niektóre gry "next gen" mimo, że chwalą się wysoką rozdzielczością, w praktyce ledwo dociągają do 720p.
Wielkość i odległość
To też ważny element układanki. Jeśli planujecie kupić mały telewizor (powiedzmy 32 cale) i siedzieć od niego 3 metry to naprawdę nie ma sensu przepłacać za Full HD. Szczegółów wyświetlonych w takiej rozdzielczości i tak nie zobaczycie. Sam używam 40-calowego panelu Full HD i jestem z niego zadowolony. Ale jeśli chcę czerpać pełną przyjemność z Blu-ray'a lub gry w wysokiej jakości, zawsze siadam dość blisko telewizora. Z odległości około 3-4 metrów wysokie detale znikają.
Ostatnio miałem (wątpliwą) przyjemność obejrzeć nowego Indianę Jonesa na Blu-ray na matrycy HD Ready o przekątnej 42 cali. Obraz podziwiałem z odległości do dwóch metrów i byłem oczarowany jak dobrze to wygląda. Oczywiście na 1080p byłoby jeszcze lepiej, ale jeśli robicie przeskok z DVD i CRT na Blu-ray i LCD/PDP wysokiej rozdzielczości, to nawet 720p rzuci Was na kolana.
Indiana Jones and the Kingdom of Crystal Skull Trailer (iHD)
Cena
Bardzo często ostatecznym elementem wpływającym na naszą decyzję jest cena. Trzeba przyznać, że tutaj bardzo wiele przemawia za Full HD. Telewizory oferujące rozdzielczość natywną matrycy 1080p w ostatnich 2-3 latach BARDZO potaniały. Oczywiście w tym samym czasie potaniały też telewizory HD Ready 720p. Ale jeśli wahacie się które rozwiązanie wybrać, nie jesteście pewnie czy samo 720p Was zadowoli, to lepiej dołożyć kilka groszy więcej i kupić pełne HD. Ceny nie są już tak zaporowe jak dawniej, a i materiału w 1080p jest o wiele więcej.
Pamiętajcie tylko by JAK ZAWSZE kupować sprzęt pod dane wymagania. Nawet jeśli telewizory, Blu-ray i konsole potaniały, to po co przepłacać za technologię, której nigdy nie wykorzystamy? Już lepiej za oszczędzone pieniądze kupić rower i oderwać się na chwilę od ekranu.
Udanych zakupów.
Źródło: Fot. William Hook/Flickr