Deszcz w Google Earth
Google Earth zostało wyposażone w specjalny „radar” na bieżąco śledzący zmiany pogodowe w interesującym nas regionie. Te przenoszone są do programu w czasie rzeczywistym i wyświetlane jako grafika 3D.
03.08.2010 14:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Google Earth zostało wyposażone w specjalny „radar” na bieżąco śledzący zmiany pogodowe w interesującym nas regionie. Te przenoszone są do programu w czasie rzeczywistym i wyświetlane jako grafika 3D.
W Google Earth pojawiła się nowa warstwa, która umożliwia obserwację pogody na wybranym przez nas obszarze. Możliwe jest to dzięki zastosowaniu danych zbieranych za pomocą radarów meteorologicznych. Zmiany podogonowe odwzorowywane są w czasie rzeczywistym, tzn. jeśli gdzieś pada, to powinno padać również na mapach, a jeśli świeci słońce, to powinno świecić słońce. W rzeczywistości prawdopodobnie będzie jak zwykle i urządzenia pomiarowe będą mówić swoje, a pogoda swoje.
Grafika oddaje zachmurzenie oraz opady deszczu i śniegu. Umożliwia też loty ponad chmurami i obserwacje tego, co dzieje się nad naszymi głowami. Załoga Google Earth Blog określa wprowadzone zmiany jako „eye candy” (pol. „cukierki dla oczu”), ja osobiście raczej użyłbym zwrotu „wodotryski”. Usługa wymaga dość mocnej karty graficznej, ale ponoć na ATI Radeon HD 2600 Pro działa świetnie.
Chmury i opady widać w Ameryce Północnej i w Europie. Jeśli ktoś wybiera się jeszcze na spóźnione wakacje, to funkcja być może ułatwi mu rozwiązanie problemu: Ustka czy Świnoujście.