Dlaczego Japończycy słuchają ostryg?

Nie tylko słuchają. Oni je rozumieją. Uczeni z Kraju Kwitnącej Wiśni opracowali urządzenie, które odczytuje i interpretuje język ostryg. Po co to wszystko? Jak zwykle dla lepszych wyników hodowli. Okazuje się, że metoda jest skuteczna i uczeni dogadują się z ostrygami, ale na tym nie koniec rewelacji z azjatyckich farm.

Dlaczego Japończycy słuchają ostryg?
Marek Maruszczak

08.12.2011 22:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie tylko słuchają. Oni je rozumieją. Uczeni z Kraju Kwitnącej Wiśni opracowali urządzenie, które odczytuje i interpretuje język ostryg. Po co to wszystko? Jak zwykle dla lepszych wyników hodowli. Okazuje się, że metoda jest skuteczna i uczeni dogadują się z ostrygami, ale na tym nie koniec rewelacji z azjatyckich farm.

Urządzenie skonstruowane przez naukowców z Kagawa University nosi nazwę kai-lingual. To japońsko-angielskie połączenie oznacza mniej więcej „język muszli”. Nazwa całkiem dobrze tłumaczy zasadę działania maszyny.

Dzięki zestawowi sensorów i magnesów kai-lingual mierzy częstotliwość, z jaką ostrygi otwierają swoje muszle. W ten sposób mięczaki reagują na zmiany warunków na dnie morskim. Interpretacja odczytów kai-lingual pozwala np. stwierdzić, że ostrygi mają zbyt mało tlenu.

Co ciekawe, nie każda ostryga jest tak samo gadatliwa. Okazuje się, że odmiany hodowane w celach konsumpcyjnych są zdecydowanie bardziej zamknięte w sobie (w sumie nic dziwnego). Uczeni wpadli jednak na pomysł, żeby wykorzystać bardziej ekstrawertyczne odmiany perłowe jako tłumaczy. Cała sztuczka polega na umieszczeniu niewielkiej liczby perłopławów pomiędzy zwykłymi ostrygami i odczytywaniu ich sygnałów.

Wygląda na to, że Japończycy bawią się w doktora Dolittle i to z całkiem niezłymi efektami. Jak myślicie, z kim jeszcze spróbują się dogadać?

Źródło: Inventor Spot

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.