Drive a tank, czyli szalona przejażdżka czołgiem dla każdego [wideo]

Drive a tank, czyli szalona przejażdżka czołgiem dla każdego [wideo]

Drive a tank, czyli szalona przejażdżka czołgiem dla każdego [wideo]
Grzegorz Nowak
18.12.2011 11:00

Istnieje wiele sposobów, żeby rozładować stres po wielu tygodniach ciężkiej pracy. Jedni próbują się wyszaleć podczas nocnego wypadu do klubu, inni rozwijają swoje pasje starając się jak najlepiej wykorzystać wolny czas. Są też i tacy, którzy wolą bezkarnie porozwalać kilka samochodów prowadząc stary czołg.

Istnieje wiele sposobów, żeby rozładować stres po wielu tygodniach ciężkiej pracy. Jedni próbują się wyszaleć podczas nocnego wypadu do klubu, inni rozwijają swoje pasje starając się jak najlepiej wykorzystać wolny czas. Są też i tacy, którzy wolą bezkarnie porozwalać kilka samochodów prowadząc stary czołg.

Przejażdżka ciężką maszyną bojową to raczej zabawa przeznaczona dla wojskowych - cywile rzadko kiedy mają okazję przekonać się o tym jak to jest. Grupa przedsiębiorczych Amerykanów dostrzegła więc lukę na rynku i umożliwia każdemu chętnemu wypróbowanie swoich sił jako czołgista.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/12/DriveATank.jpg)

Wystarczy zapłacić 499 dolarów, żeby móc samemu poprowadzić 50-tonową maszynę. Dopłacając kolejne 499 dolarów w ramach przejażdżki będzie można rozwalić samochód, jeśli jednak to nie wystarczy żeby rozładować stres, zawsze można wykupić kolejny (w promocyjnej cenie 200 dolarów). W cenie zawiera się również kurs prowadzenia czołgu, który uczestnicy muszą przejść przed tym, jak zasiądą za sterami bojowej maszyny. Oczywiście nie ma możliwości strzelania - takie atrakcje tylko w wojsku.

Żeby poczuć się jak bohater serialu Czterej pancerni i pies, trzeba wybrać się do Kasoty w stanie Minnesota. Więcej informacji znajdziecie na stronie Driva a tank oraz z poniższego reportażu.

Źródło: technabob.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)