Drogowy pociąg, czyli rewolucja na autostradach UE

Na pewno słyszeliście o tym, że jadąc w blisko innego samochodu oszczędza się paliwo. Kilka osób z Komisji Europejskiej też o tym słyszało i postanowiło wykorzystać w praktyce, a nawet pójść o krok dalej. Już teraz w Szwecji i Wielkiej Brytanii trwają testy nowej technologii wykorzystującej to zjawisko.

Drogowy pociąg, czyli rewolucja na autostradach UE
Marek Maruszczak

06.03.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na pewno słyszeliście o tym, że jadąc w blisko innego samochodu oszczędza się paliwo. Kilka osób z Komisji Europejskiej też o tym słyszało i postanowiło wykorzystać w praktyce, a nawet pójść o krok dalej. Już teraz w Szwecji i Wielkiej Brytanii trwają testy nowej technologii wykorzystującej to zjawisko.

Projekt unijny zakłada stworzenie drogowych pociągów (road trains), w których zawodowy kierowca prowadziłby konwój złożony z maksymalnie ośmiu samochodów. Taki sposób podróży pozwoliłby, każdemu kierowcy na zaoszczędzenie 20% paliwa. Znacznie skróciłby się też czas podróży, oraz zwiększyło bezpieczeństwo.

Obraz

Samochody mają być połączone bezprzewodową siecią. Komputer poinformuje nas, kiedy znajdziemy się w pobliżu drogowego pociągu, określi czy i w jakim stopniu pokrywają się nasze trasy i w razie potrzeby podłączy do konwoju.

Obraz

Jeżeli wyrazimy chęć przyłączenia się do kolumny samochodów, komputer wyśle do lidera konwoju odpowiednią informację.

Obraz

Zawodowy kierowca przejmie kontrolę nad naszą maszyną i dostosuje jej odległość do pozostały, tak aby zmniejszony opór powietrza pozwolił na zaoszczędzenie paliwa. Podczas podróży w pociągu, wszystkie samochody poza pierwszym, przejdą na autopilota.

Obraz

Kiedy zechcemy odłączyć się od konwoju, inne samochody automatycznie zrobią nam miejsce umożliwiające swobodny wyjazd.

Tak w dużym skrócie wygląda plan, który ma zrewolucjonizować sposób poruszania się po autostradach Europy. Nie wiadomo czy się powiedzie, ale środki finansowe, jakimi dysponuje Unia, pozwalają na przynajmniej umiarkowany optymizm.

Po Szwecji i Wielkiej Brytanii ma przyjść kolej na Hiszpanię. Pomysł jest ciekawy. Niestety w Polsce z oczywistych przyczyn dość ciężko byłoby wprowadzić w życie podobny system.

Źródło: Tree Hugger

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.