Dyson zaprezentował słuchawki Zone. Redukują szum i… oczyszczają powietrze

Dyson zaprezentował słuchawki Zone z funkcją oczyszczania powietrza.
Dyson zaprezentował słuchawki Zone z funkcją oczyszczania powietrza.
Źródło zdjęć: © Dyson
Konrad Siwik

30.03.2022 18:47, aktual.: 31.03.2022 12:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dyson kojarzy się raczej ze sprzętem elektronicznym, który kręci się wokół powietrza. Odkurzacze je wciągają, suszarki wydmuchują, a oczyszczacze – wiadomo, co robią. Tym razem producent opracował słuchawki, które również oczyszczają powietrze.

Wiedza inżynierska firmy Dyson umożliwiła opracowanie ich pierwszego urządzenia do noszenia. Dyson Zone to słuchawki z aktywną redukcją hałasu i 2-stopniowym systemem oczyszczania zdolnym do filtrowania miejskich spalin i zanieczyszczeń. Tak więc gdziekolwiek znajdzie się ich użytkownik, będzie mógł oddychać oczyszczonym powietrzem.

Słuchawki zostały wyposażone w bezdotykową osłonę. Wbudowany wizjer kieruje ciągły strumień oczyszczonego powietrza do nosa i ust, nie dotykając twarzy. Wszystko dla naturalnego, wygodnego oddychania bez duszności. Nie można też zapomnieć o dźwięku – w końcu mamy do czynienia ze słuchawkami. Dyson stworzył pierwszą technologię audio klasy premium zapewniającą wciągający dźwięk o wysokiej wierności z zaawansowaną aktywną redukcją szumów, która blokuje niepożądane zakłócenia.

Prace trwały 6 lat

Przez ostatnie 6 lat inżynierowie firmy Dyson pracowali nad sposobem oczyszczania powietrza, nie tylko w pomieszczeniach, ale także na zewnątrz. Rozmowy na temat "oczyszczania w ruchu" rozpoczęły się w 2016 roku. Analizowane były dane dotyczące zanieczyszczeń powietrza w miastach na całym świecie, a wstępne pomysły i koncepcje dotyczyły opracowania urządzenia do noszenia.

Rok później próby z użytkownikami w Pekinie, którzy borykają się z problemem zanieczyszczonego powietrza, doprowadziły do dalszego rozwoju i wprowadzenia idei zintegrowanych słuchawek. Inżynierowie postanowili połączyć koncepcję aktywnej redukcji szumu i osobistego oczyszczenia. W 2018 roku testy użyteczności wykazały, że filtry zamontowane w nausznikach są najlepszym miejscem do zapewnienia optymalnej wydajności produktu.

Inżynierowie przetestowali w sumie 500 prototypów.
Inżynierowie przetestowali w sumie 500 prototypów.© Dyson

Inżynierowie Dysona przeanalizowali wiele różnych kształtów głowy i twarzy, aby znaleźć idealny poziom komfortu podczas codziennego użytkowania. Następnie dopracowali projekt starannie kalibrujące rozkład masy i komponenty wewnętrzne. Jeszcze w 2021 roku trwały prace nad dopasowaniem systemu filtracyjnego do tak małej przestrzeni. Technologia została zaprojektowana tak, aby zapewnić optymalną wydajność przy jednoczesnym zmniejszeniu rozmiaru.

Firma Dyson opracowała również specjalnego manekina z zestawem mechanicznych płuc imitujących działanie ludzkiego organu. Manekin zaprogramowany do oddychania w taki sam sposób, jak robi to człowiek, pozwolił dokładnie przetestować prawidłowy przepływ powietrza przez słuchawki z wbudowanym oczyszczaczem.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także