Dziwne, ale prawdziwe: wypchane myszy u rzeźnika
Czasami "sztuka" przybiera dziwne formy. W tym przypadku dioramy zawierającej 2 prawdziwe wypchane myszy w sklepie rzeźnika. Co by nie mówić o pomyśle to wykonanie jest rewelacyjne, cena niestety już nie.
10.04.2009 | aktual.: 14.03.2022 13:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czasami "sztuka" przybiera dziwne formy. W tym przypadku dioramy zawierającej 2 prawdziwe wypchane myszy w sklepie rzeźnika. Co by nie mówić o pomyśle to wykonanie jest rewelacyjne, cena niestety już nie.
Dokładnie, są sklepy sprzedające takie rzeczy. Za zestaw trzeba zapłacić 975 USD.
W zamian otrzymamy 2 myszy – rzeźnika i klientkę. Ta druga jest ubrana w ręcznie wykonaną sukienkę i kapelusz wykończony prawdziwym piórem. Rzeźnik realizuje stereotyp, zakrwawiony fartuch i tasak w ręce.
Dodatkowo na dioramie znajdziemy takie „smaczki” jak porcelanowy zlew, czy wiszące sztuki mięsa. Muszę przyznać, że odetchnąłem z ulgą, kiedy po dokładniejszych oględzinach zdjęcia okazało się, że głowa wisząca na ścianie należała do świni…
Wymiary dioramy to 53cm na 48cm i 26,5 cm „głębokości”.
Jeżeli dzieło ma być czegoś metaforą to musicie sami do tego dojść, ja wolę się nad tym zbyt długo nie zastanawiać.[block position="inside"]3909[/block]
Źródło: nerdapproved