Dźwiękoszczelny stadion na Mundial w RPA
Wielkim wydarzeniom sportowym zawsze towarzyszą euforyczne krzyki kibiców. Te jednak spędzają sen z powiek osób mieszkających w pobliżu stadionów. Nie w Kapsztadzie. Tam powstał pierwszy na świecie dźwiękoszczelny stadion.
Wielkim wydarzeniom sportowym zawsze towarzyszą euforyczne krzyki kibiców. Te jednak spędzają sen z powiek osób mieszkających w pobliżu stadionów. Nie w Kapsztadzie. Tam powstał pierwszy na świecie dźwiękoszczelny stadion.
Obiekt w Kapsztadzie pomieści blisko 70 tysięcy kibiców. Możemy się spodziewać, że za kilka dni, gdy rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, będzie on wypełniony po brzegi, a każdy z obecnych na trybunach zrobi wszystko, by krzykiem wspomóc swoją drużynę. Tego właśnie obawiali się mieszkańcy miasta. Ich uwagi zostały wysłuchane.
Efektem tego jest innowacyjna konstrukcja zakrywająca trybuny stadionu. Cała struktura składa się z 9000 szklanych paneli o grubości połowy cala. W sumie zakrywają one przestrzeń nad kibicami o powierzchni około 37 000 metrów kwadratowych. Ponad nimi rozwieszono siatkę z teflonu oraz włókien szklanych. Środek stadionu nadal jest otwarty. Dźwięki odbijają się jednak od podwieszonego dachu i wracają na trybuny. Autorami projektu są niemieccy inżynierowie z firmy Schlaich Bergermann.
Od razu nasuwa się kolejny plus takiego rozwiązania – specjalny dach ochroni również kibiców w razie pogorszenia się pogody. A ta w Kapsztadzie należy podobno do wyjątkowo kapryśnych.
Źródło: Popsci