E-posterunek, czyli jak wydać 19 mln zł z naszej kieszeni na nic

Kiedy nasze państwo unowocześnia się i przenosi do Internetu, nie wypada się nie cieszyć. Chyba że mamy do czynienia z kompletnym niewypałem, takim jak program, który miał usprawnić pracę policjantów.

E-posterunek, czyli jak wydać 19 mln zł z naszej kieszeni na nic 1Policja
Źródło zdjęć: © Flickr/ włodi/Lic. CC bysa
Marta Wawrzyn

Mamy rok 2014, niektórzy z nas już nie pamiętają, jak to jest pisać ręcznie, ale w kontaktach urzędowych wciąż musimy wypełniać dziesiątki papierowych formularzy. Niby są jakieś marzenia o e-państwie, na razie to jednak są głównie marzenia. Rzeczywistość to wycieczka do urzędu i papier. Z dziesiątkami formularzy zmagają się też w swojej codziennej pracy policjanci. A miało być inaczej.

E-posterunek, czyli niewypał, na który poszły miliony

Money.pl donosi, że policja oficjalnie ogłosiła rezygnację z programu e-posterunek, który miał usprawnić jej pracę. E-posterunek planowano od 2007 roku (!), miał wejść w życie w 2011 roku i odciążyć policjantów zawalonych papierkową robotą.

"Program miał generować protokoły, zaświadczenia, postanowienia i inne druki, które dotychczas funkcjonariusze wypełniali oddzielnie, wpisując wielokrotnie te same informacje i dane. Praca papierkowa policjanta miała się skrócić o 30-40 proc." - pisze Money.pl. Innymi słowy: policjant miał jechać na miejsce zdarzenia z laptopem, przenośną drukarką i aparatem fotograficznym, a nie plikiem papierków.

Niestety, nie wyszło. Na program wydano 19,3 mln i mimo że pracowano nad jego wdrożeniem przez lata, kontrola NIK ujawniła, że jest mnóstwo nieprawidłowości. Jednym z problemów okazało się zabezpieczenie danych osobowych przechowywanych w e-posterunku. Posterunki, które wdrożyły program, naruszały ustawę o ochronie danych osobowych.

E-posterunek, czyli jak wydać 19 mln zł z naszej kieszeni na nic 2
Prawie jak w serialu komediowym

Lepiej zakończyć, niż brnąć w to dalej?

Dziennik Internautów sugeruje, że być może lepiej się stało, iż porzucono e-posterunek, zamiast dalej w to brnąć. Kolejnym etapem miała być budowa centralnej bazy postępowań i zdarzeń drogowych. Koszt? 15 mln zł. Płaci? Podatnik. Skoro więc program nie działa, to pewnie rzeczywiście lepiej sobie już dać spokój. W końcu w takiej bazie chodzi o to, żeby ułatwiała pracę policjantom z całego kraju, a nie generowała kolejne kłopoty.

Problem w tym, że alternatywą w tej chwili jest policja jak z XX wieku, wypełniająca setki papierków. Zupełnie jak w tym serialu komediowym, który widzicie na obrazku powyżej.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥