Ekogroszek zniknie ze sprzedaży. To decyzja resortu klimatu
Resort klimatu zaostrza normy dotyczące sprzedawanego na terenie Polski węgla. Wśród zaproponowanych rozwiązań, poza zmniejszeniem udziału siarki i popiołu w jego składzie, pojawiła się propozycja zmiany nazewnictwa. Ekogroszek idzie w zapomnienie.
21.09.2021 07:26
Ekogroszek i ekomiał znikną ze sklepowych półek. Taką propozycję złożył resort klimatu. Jak donosi serwis bankier.pl, zgodnie z prawem, minister właściwy ds. energii, minister właściwy ds. klimatu i minister właściwy ds. gospodarki mogą dokonać przeglądu przepisów dotyczących norm jakościowych paliw stałych. Ostatni raz ustalano je we wrześniu 2018 roku.
Według najnowszej propozycji zmniejszona zostanie dopuszczalna ilość siarki w sprzedawanym węglu z 1,7 proc. do 1,2 proc. i z 1,2 proc. do 1 proc. Ponadto wdrożone zostaną zmiany dotyczące akceptowalnej zawartości popiołu w węglu. Zredukowana zostanie ona z 14 proc. do 12 proc.
W przypadku siarki zmiany te argumentuje się chęcią redukcji emisji szkodliwych pyłów. Jeśli zaś chodzi o popiół - im mniej go w paliwie, tym większa jest jego kaloryczność, czyli trzeba spalić go mniej, by uzyskać tyle samo ciepła.
Ekogroszek i ekomiał znikają ze sklepów
Ekogroszek będzie mógł mieć wilgotność na poziomie maksymalnym 11 proc., a zawartość popiołu między 2 a 7 proc. Ponadto wartość opałowa tego typu paliwa musi być na poziomie co najmniej 27 MJ/kg.
Co ważne, ze sklepów i składów znikną nazwy "ekogroszek" i "ekomiał". Zamiast tego używać będziemy nazw "groszek III" i "paliwo drobne". Wynika to z tego, że zdaniem władz przedrostek "eko-" wprowadza klientów w błąd, sugerując, że mają do czynienia z produktem ekologicznym.