Ekoszaleństwo trwa. Amerykanie budują pułapkę na CO2
Ekologiczne szaleństwo związane ze zgubnym wpływem CO2 na środowisko przybiera coraz bardziej dramatyczne formy. W Stanach Zjednoczonych rusza budowa pierwszej instalacji, której zadaniem będzie wtłaczanie dwutlenku węgla pod powierzchnię planety. To już głupota?
30.08.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:01
Ekologiczne szaleństwo związane ze zgubnym wpływem CO2 na środowisko przybiera coraz bardziej dramatyczne formy. W Stanach Zjednoczonych rusza budowa pierwszej instalacji, której zadaniem będzie wtłaczanie dwutlenku węgla pod powierzchnię planety. To już głupota?
Instalacja powstająca w amerykańskim Decatur w stanie Illinois będzie wtłaczać około 2500 ton CO2 w skały piaskowca na głębokość około 2100 metrów pod ziemią. Naukowcy uważają, że w rejonie Decatur uda się przechować miliardy ton CO2. To wystarczy, by poradzić sobie z zanieczyszczeniami produkowanymi przez przemysł w rejonie Illinois.
Instalacja będzie wykorzystana przez firmę Archer Daniels Midland Company. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i budowa się nie opóźni, gaz popłynie pod ziemię już w lecie 2013 roku.
W ramach projektu planowane jest również otwarcie centrum edukacyjnego National Sequestration Education Center, którego celem będzie oczywiście propagowanie wiedzy i prowadzenie badań na temat składowania CO2.
Źródło: gizmag