Ekrany rosnące na drzewach

Badacze z uniwersytetu w Illinois opracowali nowy sposób produkcji miedzianych nanorurek mających przybliżyć do seryjnej produkcji ekrany FED (Field Emission Display). Nowy rodzaj ekranów ma zmniejszyć rozmiar wyświetlaczy, polepszyć ich jasność i kolory. Nanorurki w tego typu konstrukcji byłyby używane do wystrzeliwania elektronów w stronę cząstek luminoforu rozświetlając go.

Ekrany rosnące na drzewach
Szymon Adamus

Nowa metoda prowadzi do „uprawiania” rurek o szerokości od 70 do 250 nanometrów. Proces pozwala na wytwarzanie ich na różnych powierzchniach od sylikonu, przez szkło, a na metalach skończywszy.

Naukowcy obiecują, że ekrany FED maja być nie tylko cieńsze i lepsze pod względem jakości obrazu. Mają też czerpać mniej prądu niż plazmy i LCD. Wszystko to przy jasności i ostrości zwykłych CRT. Badacze tłumaczą, że przesłanki są tu podobne właśnie do tradycyjnych telewizorów kineskopowych. W odróżnieniu od nich nie używa się tu jednak jednego dużego działa elektronowego, ale milionów malutkich emiterów wysyłających elektrony w stronę czerwonego, zielonego i niebieskiego luminoforu.

Badacze z uniwersytetu w Illinois opracowali nowy sposób produkcji miedzianych nanorurek mających przybliżyć do seryjnej produkcji ekrany FED (Field Emission Display). Nowy rodzaj ekranów ma zmniejszyć rozmiar wyświetlaczy, polepszyć ich jasność i kolory. Nanorurki w tego typu konstrukcji byłyby używane do wystrzeliwania elektronów w stronę cząstek luminoforu rozświetlając go.

Nowa metoda prowadzi do „uprawiania” rurek o szerokości od 70 do 250 nanometrów. Proces pozwala na wytwarzanie ich na różnych powierzchniach od sylikonu, przez szkło, a na metalach skończywszy.

Naukowcy obiecują, że ekrany FED maja być nie tylko cieńsze i lepsze pod względem jakości obrazu. Mają też czerpać mniej prądu niż plazmy i LCD. Wszystko to przy jasności i ostrości zwykłych CRT. Badacze tłumaczą, że przesłanki są tu podobne właśnie do tradycyjnych telewizorów kineskopowych. W odróżnieniu od nich nie używa się tu jednak jednego dużego działa elektronowego, ale milionów malutkich emiterów wysyłających elektrony w stronę czerwonego, zielonego i niebieskiego luminoforu.

Obraz

Źródło i fot.: technologyreview.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.