Elektryczne 800 koni mechanicznych
Elektryczny napęd i 800 KM – tylko tyle wiadomo o nowym cudzie techniki motoryzacyjnej, zapowiadanym przez dyrektora generalnego Noor Majan, Sultan bin Hamad al-Amri.
23.06.2010 | aktual.: 11.03.2022 14:20
Elektryczny napęd i 800 KM – tylko tyle wiadomo o nowym cudzie techniki motoryzacyjnej, zapowiadanym przez dyrektora generalnego Noor Majan, Sultan bin Hamad al-Amri.
Samochód zasilany tylko i wyłącznie energią elektryczną miałby zasięg 3600 km. Części do tego superauta produkowane są w Japonii, Ameryce, Niemczech i Hong Kongu. Interesująco zapowiada się fakt, że samochód będzie mógł osiągać 4 sekundy do setki. Ta wiadomość ucieszy zapewne fanów szybkiej, dynamicznej jazdy, zmartwi zaś tych, którzy w silnikach elektrycznych upatrują profanacji dla tradycyjnych arcydzieł motoryzacyjnych.
Sceptycy już teraz porównują parametry zapowiadanego krążownika szos z najnowszą Teslą i straszą, że samochód o takich osiągach trzeba by wyposażyć w ogromne baterie magazynujące energię elektryczną. Nawet wysocy unijni urzędnicy uważają rewelacje szejka na temat samochodu za - delikatnie rzecz ujmując – przesadzone. Podstawą sceptycznego podejścia do tematu superelektrycznego auta jest świadomość wielkości baterii w Tesli - dlatego marzenia o samochodzie pokonującym niewiarygodnie długie trasy na jednym tylko ładowaniu baterii to jedno, a możliwości techniki i technologii to drugie.
Niemniej wiadomość jest arcyciekawa – każdy, kto choć raz słyszał o Tesli z pewnością zastanawia się, na ile upubliczniona wiadomość o konkurencji dla tego najsłynniejszego elektrycznego samochodu, okaże się prawdą?...
Źródło: Green Optimistic