Eternal Sonata i Japończycy
Gra Eternal Sonata, której bohaterem jest młody Fryderyk Chopin sprzedaje się lepiej niż można byłoby się tego spodziewać w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do tej pory z półek sklepowych zeszło już 493334 kopiii tego tytułu. Pozwoliło to osiągnąć drugie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier w Japonii. Niezły wynik biorąc pod uwagę w dalszym ciągu chłodne podejście Japończyków do konsoli Microsoftu.
Gra Eternal Sonata, której bohaterem jest młody Fryderyk Chopin sprzedaje się lepiej niż można byłoby się tego spodziewać w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do tej pory z półek sklepowych zeszło już 493334 kopiii tego tytułu. Pozwoliło to osiągnąć drugie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier w Japonii. Niezły wynik biorąc pod uwagę w dalszym ciągu chłodne podejście Japończyków do konsoli Microsoftu.
Czemu o tym piszemy? Został oto pobity rekord, jeśli chodzi o popularność gry na konsolę Xbox 360 w tym kraju. Kilka miesięcy temu Blue Dragon dotarł zaledwie do 4 miejsca i przez sporo czasu stanowiło to zdecydowany fenomen. Japończycy zdają się dalej nie kupować wyjątkowości konsoli Billa. Momentami jednak nie mają wyjścia i muszą ulec temu, co mają do zaprezentowania niektóre tytuły.
Trusty Bell (Eternal Sonata) trailer
Podobnie jak w przypadku gry Blue Dragon receptą okazało się zatrudnienie ludzi, którzy mają na koncie osiągnięcia, jeśli chodzi o gry kultowe w KKW. Jak widać zlecenie prac nad grą ludziom ze studia Tri-Crescendo, którzy pracowali m.in. przy serii Baten Kaitos, okazało się w tej kwestii zdecydowanym strzałem w dziesiątkę.
Źródło i fot.: gry.o2.pl