Eternal Sonata i Japończycy
Gra Eternal Sonata, której bohaterem jest młody Fryderyk Chopin sprzedaje się lepiej niż można byłoby się tego spodziewać w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do tej pory z półek sklepowych zeszło już 493334 kopiii tego tytułu. Pozwoliło to osiągnąć drugie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier w Japonii. Niezły wynik biorąc pod uwagę w dalszym ciągu chłodne podejście Japończyków do konsoli Microsoftu.
24.06.2007 08:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gra Eternal Sonata, której bohaterem jest młody Fryderyk Chopin sprzedaje się lepiej niż można byłoby się tego spodziewać w Kraju Kwitnącej Wiśni. Do tej pory z półek sklepowych zeszło już 493334 kopiii tego tytułu. Pozwoliło to osiągnąć drugie miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier w Japonii. Niezły wynik biorąc pod uwagę w dalszym ciągu chłodne podejście Japończyków do konsoli Microsoftu.
Czemu o tym piszemy? Został oto pobity rekord, jeśli chodzi o popularność gry na konsolę Xbox 360 w tym kraju. Kilka miesięcy temu Blue Dragon dotarł zaledwie do 4 miejsca i przez sporo czasu stanowiło to zdecydowany fenomen. Japończycy zdają się dalej nie kupować wyjątkowości konsoli Billa. Momentami jednak nie mają wyjścia i muszą ulec temu, co mają do zaprezentowania niektóre tytuły.
Trusty Bell (Eternal Sonata) trailer
Podobnie jak w przypadku gry Blue Dragon receptą okazało się zatrudnienie ludzi, którzy mają na koncie osiągnięcia, jeśli chodzi o gry kultowe w KKW. Jak widać zlecenie prac nad grą ludziom ze studia Tri-Crescendo, którzy pracowali m.in. przy serii Baten Kaitos, okazało się w tej kwestii zdecydowanym strzałem w dziesiątkę.
Źródło i fot.: gry.o2.pl