Evil Dead w 60 sekund
Pamiętacie plastelinową masakrę Chainsaw Maid? Jeśli podobał Wam się tamten short, mam dla Was kolejny krwawy ochłap plasteliny. Tym razem niejaki Lee Hardcastle oddał hołd klasykowi kina klasy B, Evil Dead Sama Raimi. Oto cała historia zawarta w sześćdziesięciu sekundach.
Pamiętacie plastelinową masakrę Chainsaw Maid? Jeśli podobał Wam się tamten short, mam dla Was kolejny krwawy ochłap plasteliny. Tym razem niejaki Lee Hardcastle oddał hołd klasykowi kina klasy B, Evil Dead Sama Raimi. Oto cała historia zawarta w sześćdziesięciu sekundach.
Filmik został nakręcony specjalnie na konkurs Empire/Jameson Done in 60 Seconds. Niestety powyższy short nie jest zwycięzcą. Szczęście uśmiechnęło się do Jerry'ego Maguire'a zrealizowanego przez Stephena Powera i Conala O'Meara. Wybór dla mnie trochę niezrozumiały, bo nie trudno zauważyć, ile pracy zostało włożone w przeróbkę Martwego zła, a ile w komediodramat z Tomem Cruisem. Plastelinowa animacja to klasa sama w sobie, a zwycięzca jest kolejną zwykłą parodią. Zresztą sprawdźcie sami:
O niebo lepiej wypadły przeróbki Siedem i Mrocznego rycerza, które przy okazji potrafią rozbawić totalną tandetą.
A Wy jak uważacie? Słuszny zwycięzca, czy może wybralibyście kogoś innego (TUTAJ możecie obejrzeć filmiki)?
Foto: Filmweb
Źródło: Film School Rejects