Filmy w TV (25 kwietnia - 1 maja), przegląd NiezłegoKina.pl

Uhonorowany wieloma nagrodami na całym świecie (m.in. Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego i nagrodą dla najlepszego filmu europejskiego) film Życie na podsłuchu debiutanta Floriana Henckela von Donnersmarcka jest niezmiernie wartościowy. Także dla Polaków, gdyż akcja - przy lekkim zmodyfikowaniu komunistycznych instytucji - równie dobrze mogłaby rozgrywać się u nas.

Film tygodnia: Życie na podsłuchu

Uhonorowany wieloma nagrodami na całym świecie (m.in. Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego i nagrodą dla najlepszego filmu europejskiego) film Życie na podsłuchu debiutanta Floriana Henckela von Donnersmarcka jest niezmiernie wartościowy. Także dla Polaków, gdyż akcja - przy lekkim zmodyfikowaniu komunistycznych instytucji - równie dobrze mogłaby rozgrywać się u nas.

Bohaterem jest oficer Stasi Gerd Wiesler (Urlich Muhe), który dostaje rozkaz inwigilowania niepokornego pisarza Georga Dreymana (Sebastian Koch) i jego partnerki. Początkowo oddany służbie i bezkrytycznie wierzący w socjalizm Gerd wykonuje swą pracę skrupulatnie i zaskakująco ?na  zimno". Jednak stopniowo odradza się w nim empatia i wrażliwość na drugiego człowieka - iskrą zapalającą ową przemianę jest skradziony egzemplarz poezji Brechta, czyli po prostu Sztuka. Znamienne są bowiem słowa przytoczone przez Georga, że nie można z zaangażowaniem słuchać np. Beethovena i dokonywać niegodziwych czynów.

[swf]http://patrz.pl/player.partner.24.swf?id=328666&r=5&o=328666&w=24&color1=000000&color2=ffffff&color3=990000,425,349,8,ffffff[/swf]

Życie na podsłuchu można odczytywać jako ponowną wariację na tematy poruszane w Rozmowie Coppoli, tylko że tu akcja silnie zakorzeniona jest w sytuacji politycznej - wydarzenia  rozgrywają się w Berlinie Wschodnim w 1984 roku. Za pięć lat nastąpi więc historyczne zburzenie berlińskiego muru, symbolicznie kończące epokę komunizmu w Europie, co zresztą również pokazane jest w filmie. Jest to jednak tylko tło, interesująco pokazane, ale nie najważniejsze. Na pierwszy plan wysuwa się związek prześladowcy z prześladowanym. Właśnie od inwigilowanego Gerd uczy się ludzkich odruchów i prawidłowych reakcji. Z bezrefleksyjną służbą aparatowi reżimu i wiążącą się z tym samotnością reżyser zderza ?liberalny" związek dwojga ludzi. Pokazuje, że aby naprawdę być człowiekiem należy oddać siebie drugiemu człowiekowi, nie zaś politycznemu ustrojowi. Nie mniej twórca nie potępia Gerda, jeśli już to jego początkowe postępowanie - rozgrzeszenie następuje poprzez trudną przemianę i poświęcenie, które w końcu okazuje. Piękny i zarazem inteligentny film Życie na podsłuchu powinien zobaczyć każdy Polak, aby zbyt łatwo nie oceniać i potępiać ludzi uwikłanych przez historię w kontakty z komunistycznymi instytucjami, czego niestety byliśmy ostatnio świadkami.

Rok produkcji: 2006

Kraj produkcji: Niemcy

W rolach głównych: Ulrich Mühe, Sebastian Koch, Martina Gedeck

Reżyseria: Florian Henckel von Donnersmarck

W telewizji: piątek, 22:50, Canal+

Pozostałe propozycje:

PIĄTEK

Wojna światów (20:00, TVN)

Steven Spielberg sięga po klasyczną książkę Wellsa, przenosi akcję do współczesności i ...robi klapę. Po pierwszych, sugestywnych 20-minutach jest już tylko przewidywalnie i nudno, z obowiązkowym happy endem. Niezamierzonym akcent komiczny - płaczący i śpiewający Cruise.

Historia przemocy (20:40, HBO)

David Cronenberg jakby bardziej komercyjny, ale jak zwykle arcyciekawy. Tym razem autor Muchy snuje rozważania na temat genezy i istotny przemocy. Intrygujące i ze znakomitym aktorstwem (zwłaszcza William Hurt i Maria Bello na drugim planie dali popis).

SOBOTA

Park jurajski (20:15, TVP1)

Klasyk przygodowego Sci-Fi! Wbijające w fotel efekty specjalne, wciągająca fabuła i sympatyczni bohaterowie. Trudno o lepszą rozrywkę.

Konwój (22:30, TVP1)

Przedostatni film w dorobku Sama Peckinpaha, nieudany, choć warty obejrzenia. Odnajdujemy w nim często poruszane przez ?krwawego Sama" tematy - lojalność i męską przyjaźń, bezkompromisowe pragnienie wolności, bunt wobec zastanej rzeczywistości i społecznych instytucji czy bezkompromisowych bohaterów. Scenariusz powstał na podstawie piosenki, co niestety łatwo daje się odczuć. Ale rozpędzone, potężne Tiry mknące przez bezkresne amerykańskie ulice robią wrażenie. Plus znakomity Kris Kristofferson i piękna Ali MacGraw w obsadzie.

Wojna państwa Rose (22:00, TV4)

Taki Mr. & Mrs. Smith tylko z lepszym aktorstwem, ciekawszą fabułą i zdecydowanie zabawniejszy. Polecam!

NIEDZIELA

Dobry agent (20:00, Canal+)

Robert De Niro ponownie za kamerą - z najlepszym jak dotąd skutkiem. Film z rezerwą przyjęty przez krytykę, mający jednak sporo walorów. Interesujący temat potraktowany został z powagą, podobnie jak dylematy bohatera. Ponadto ma swój klimat. Po kilkunastoletnie przerwie wreszcie wraca Joe Pesci w znakomitym epizodzie. Dobry agent - dobra robota.

Wściekły byk (21:00, TCM)

Jeden z ważniejszych filmów Martina Scorsese i życiowa rola Roberta De Niro. Historia wzlotów i upadków boksera Jake'a La Motty, realistyczne pojedynki bokserskie i porywająca reżyseria - wściekle dobry film.

Kod da Vinci (19:35, HBO2)

Jak dla mnie totalna porażka... Zupełnie niepotrzebna (chyba, że ze względów komercyjnych) ekranizacja bzdurnej i sztucznie kontrowersyjnej książki. Szkolne błędy, brak napięcia i fatalne aktorstwo (wyjątek Ian McKellen).

PONIEDZIAŁEK

Szklana pułapka 3 (21:00, Polsat)

John McClane wraca po raz trzeci i znów w świetnym sensacyjnym widowisku. Satysfakcjonujące.

Kansas City (20:00, Zone Europa)

Robert Altman w dobrej formie, choć z pewnością nie jest to najwybitniejsze dokonanie twórcy Na skróty. Subiektywnie jednak, film bardzo przypadł mi do gustu. Fajny jest klimacik zadymionych jazzowych knajpek i czającej się zbrodni, a Jennifer Jason Leigh daje prawdziwy popis gry aktorskiej.

Ojciec chrzestny 3 (23:10, TVN7)

Niepotrzebna i nieudana kontynuacja losów rodziny Corleone. Obronił się wyłącznie Al Pacino, reszta natomiast kompletnie wyzbyta jakichkolwiek walorów estetycznych czy intelektualnych. Szkoda.

WTOREK

*Pręgi *(21:50, TVP2)

Bardzo dobry film Magdaleny Piekorz. Z pewnością nie arcydzieło, ale kawał porządnego (polskiego!) kina z pewnością. Plus genialny Frycz na drugim planie i trochę drewniany Żebrowski na pierwszym.

Życie i cała reszta (TVP1, 0:25)

Woody Allen bardziej celuje w stronę rozrywki. I jest to strzał celny! Przyjemny, relaksujący i bardzo zabawny.

Kiss Kiss, Bang Bang (22:25, HBO2)

Postmodernistyczna zabawa filmem. Nic odkrywczego, ale świetnie się ogląda. Z pozostałych atrakcji - Val Kilmer w roli geja.

ŚRODA

Drżące ciało (23:10, Polsat)

Piękny film Pedro Almodóvara, ze wszystkimi jego obsesjami i autorskimi elementami. Kolejna znakomita rola Javiera Bardema, mnóstwo wzruszeń i subtelnego erotyzmu.

Noc żywych trupów (23:20, Ale Kino!)

Klasyk nad klasykami, zapoczątkowujący wysyp filmów o żywych trupach. Moim faworytem pozostaje Świt żywych trupów z pamiętnymi scenami w hipermarkecie, nie mniej i Noc... całkiem nieźle, mimo upływu lat, straszy.

World Trade Center (12:30, Canal+)

Poruszająca rekonstrukcja przeżyć strażaków, którzy jako jedni z ostatnich zostali wydobyci z gruzów tytułowej budowli po ataku terrorystycznym. Odważne, warte obejrzenia kino.

CZWARTEK

Symetria (23:45, TVP1)

Spojrzenie byłego więźnia i obiecującego reżysera Konrada Niewolskiego na rzeczywistość polskich zakładów karnych. Nie obyło się bez drobnych wpadek, ale ogólnie całkiem nieźle. Na drugim planie błyszczy Borys Szyc i kradnie film innym aktorom, w tym Chyrze.

Fargo (22:05, Ale Kino!)

Bracia Coen w jednym z najważniejszych filmów we wspólnej reżyserskiej karierze - po prostu trzeba zobaczyć.

Planeta małp (20:00, Ale Kino!)

Pierwszy (i najlepszy!) z imponującej serii. Ciągle robi wrażenie!