Firmy promują się w internetowych społecznościach

By trafić do klienta, firmy wymyślają, coraz to nowe kanały komunikacji. Konsumenci są bardziej wymagający, oczekują troski o każdy detal. Dziś nie wystarczy puścić w świat nową kampanię reklamową czy zatrudnić rzecznika prasowego. W dobie Internetu, dobrym pomysłem jest mieć swoich ludzi również na forach, czatach, blogach oraz serwisach społecznościowych. Tak też wiele dużych przedsiębiorstw robi.

Firmy promują się w internetowych społecznościach
Mariusz Jasiński

Czy jest to skuteczny i opłacalny sposób "inwestowania" w swoją markę? Okazuje się, że tak!

By trafić do klienta, firmy wymyślają, coraz to nowe kanały komunikacji. Konsumenci są bardziej wymagający, oczekują troski o każdy detal. Dziś nie wystarczy puścić w świat nową kampanię reklamową czy zatrudnić rzecznika prasowego. W dobie Internetu, dobrym pomysłem jest mieć swoich ludzi również na forach, czatach, blogach oraz serwisach społecznościowych. Tak też wiele dużych przedsiębiorstw robi.

Czy jest to skuteczny i opłacalny sposób "inwestowania" w swoją markę? Okazuje się, że tak!

Oprócz typowych pracowników działu marketingu wykształciła się nowa osoba - social media marketer. Kim taka osoba jest? Postać ta buszuje w Internecie na różnego rodzaju platformach komunikacyjnych (Nasza-Klasa, Facebook, MySpace, Twitter) oraz forach internetowych czy blogach. Czym się zajmuje?

Przede wszystkim taka osoba uprawia sztukę public relations, w której chodzi o kreowanie pozytywnego wizerunku firmy. Dziś, jeśli zasięgamy opinii o danym produkcie, usłudze, to szukamy jej w Internecie. Na blogach i forach toczą się zażarte dyskusje na różne tematy. Pracownicy tego szczebla pilnują, czy nie pojawiają się negatywne komentarze na temat firmy. Budują obraz jakże wspaniałej firmy, która oferuje produkty najwyższej jakości i przy tym dba o klienta.

Na 10 użytkowników pewnego forum, jeden z nich może być szczęśliwym (bądź nieszczęśliwym) posiadaczem danego przedmiotu. Reszta to potencjalni interesanci, osoby, które mogą rozważać kupno tej samej rzeczy. Wtedy wkracza social media marketer. Próbuje kontrolować ewentualną dyskusję na temat jego firmy.

Oczywiście ma to swoje plusy, również dla nas - konsumentów. Firma jest blisko. W każdej chwili możemy zasięgnąć pomocy, zapytać lub po prostu porozmawiać.  Przyznam, że jest to bardzo fajny zabieg, które budzi w nas poczucie bycia kimś ważnym dla firmy.

Póki co, na tego typu pracowników zdecydowały się przede wszystkim duże organizacje, dla których dobre imię oraz klient a nie zysk jest najważniejszy. Jest to tak sprytnie skonstruowane, że jedno drugiego nie wyklucza. Ba, przecież te pierwsze priorytety są motorem napędowym zysku. Dobra opinia wśród jednego klienta, tworzy efekt kuli śnieżnej, która tą opinią zalewa inne osoby. Także rada dla przedsiębiorstw, zatrudniajcie więcej takich osób!

źródło: IDG

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.