Fotel, który zabija wirusa. Znajdzie się w polskim autobusie

Miasto Łódź zainstaluje w 17 autobusach specjalne fotele z antywirusową tkaniną. Dzięki temu ryzyko przenoszenia bakterii będzie dużo mniejsze.

Fotel, który zabija wirusa. Znajdzie się w polskim autobusie 1
Adam Bednarek

Zadaniem tkaniny będzie eliminowanie bakterii i wirusów, przez co zagrożenie dla pasażerów będzie jeszcze mniejsze - mówi Krzysztof Kamiński, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.

Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi, jest to możliwe dzięki połączeniu technologii srebra i liposomów. To właśnie ten "zestaw" ściąga wirusa i następnie go neutralizuje.

Za projekt odpowiada brytyjska firma Camira, która może pochwalić się m.in. współpracą z londyńskim metrem. Zdaniem twórców, pasażerowie nie zauważą różnicy, bo fotele będą wyglądały tak, jak te zwykłe. Antybakteryjna tkanina niczym się nie wyróżnia.

Zła wiadomość jest taka, że autobusy wyposażone w nowinkę wyjadą dopiero w 2022 roku. Tymczasem spadek zaufania do komunikacji spada już teraz. Pokazują to dane z Poznania, gdzie liczba pasażerów znacząco się zmniejszyła.

– Według naszej oceny aktualnie z możliwości podróży środkami publicznego transportu zbiorowego korzysta zaledwie ok. 35 proc. pasażerów w stosunku do stanu sprzed pandemii – mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu, cytowany przez portal transport-publiczny.pl.

Oczywiście trzeba pamiętać, że obecnie nie ma gdzie i po co jeździć. Galerie handlowe są zamknięte, króluje praca zdalna, szkoły również nie funkcjonują normalnie. Nie da się jednak ukryć, że mieszkańców mogą odstraszać zatłoczone tramwaje i autobusy, które są częstym widokiem w wielu miastach.

Pandemia zmienia technologie

W sytuacji, gdy tak wielu ludzi zachorowało i umarło na COVID-19, trudno szukać pozytywów. Te jednak możemy dostrzec właśnie w branży technologicznej, która szybko rzuciła się na pomoc. Jasne, z antybakteryjnej tkaniny skorzystają pasażerowie dopiero w 2022 roku. Poczekać musimy też na czujnik wykrywający COVID-19 w telefonie czy podskórny chip rozpoznający COVID-19, zanim wystąpią objawy.

Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥